Jadąc autostradą A1, 25-letni mężczyzna zasnął za kierownicą.
Do zdarzenia doszło 14 lipca około godz. 7.25 na autostradzie A1 w kierunku Katowic na wysokości miejscowości Gomunice.
Obecni na miejscu policjanci ustalili, że 25-letni mężczyzna mieszkaniec województwa śląskiego kierujący Audi Q5 jadąc w kierunku Katowic najprawdopodobniej zasnął za kierownicą. W skutek tego stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w bariery energochłonne rozdzielające pasy ruchu, a następnie odbił się od tych barier i przejechał na drugą stronę, gdzie uszkodził ekrany. Elementy samochodu, które się oderwały spadły się na drugą stronę, na nitkę w kierunku Łodzi i tam najechał na nie kierujący Jeepem 67-letni mieszkaniec województwa śląskiego – opisuje zdarzenie nadkomisarz Aneta Wlazłowska z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Policjanci ustalili, że obaj mężczyźni biorący udział w tym zdarzeniu byli trzeźwi, jak również nie odnieśli obrażeń, które wymagałyby hospitalizacji.
Utrudnienia na obu nitkach występowały około 2 godzin.
Czytaj też: Tragiczny wypadek w gminie Kobiele Wielkie. Nie żyje 21-letni mężczyzna