BUDOWA POŁUDNIOWEJ OBWODNICY RADOMSKA ZAGROŻONA?

Wszystko wskazuje na to, że Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska odmówi wydania decyzji środowiskowej w sprawie przebiegu tzw. południowej obwodnicy Radomska. Jeżeli tak by się stało, byłoby to równoznaczne z tym, iż przebieg drogi wraca do punktu wyjścia, czyli projektowania od początku. W praktyce może to oznaczać tyle, że droga ta nigdy nie powstanie…

Do dziś Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska miał wydać decyzję środowiskową, dotyczącą przebiegu tzw. południowej obwodnicy Radomska. Jak usłyszeliśmy od Grzegorza Sochy, naczelnika Wydziału Ocen Oddziaływania na Środowisko, ostateczny dokument zostanie wydany do 10 października. – Przygotowany jest projekt decyzji, w chwili obecnej trwa jego obróbka formalno-prawna. W najbliższych dniach zostanie ona podpisana. Jaka jest treść decyzji, póki co trudno jest powiedzieć, ponieważ dopiero jak dokument zostanie podpisany wszystko będzie jasne – zauważa przedstawiciel RDOŚ.

Naczelnik Grzegorz Socha rozmawiając z nami dokładnie wyjaśnił okoliczności prawne determinujące wydanie decyzji.

– Okoliczności prawne, które determinują kształt tej decyzji są takie, że Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska jakiś czas temu wystąpił do inwestora (Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i autostrad – dop. red.) o zmianę przebiegu obwodnicy. Inwestor tej zgody udzielił. W lipcu tego roku zgoda została wycofana – mówi G. Socha.

GDDKiA zmieniła zdanie w skutek przyjętego 15 lipca 2016 roku przez radnych miejskich stanowiska w sprawie rozbudowy drogi krajowej nr 91 oraz budowy obwodnicy miasta Radomska w ciągu drogi krajowej nr 91. „Biorąc pod uwagę toczące się postępowania środowiskowe i analizując warianty, tj. „A po KOPI” oraz C, Rada Miejska – po analizie przedstawionych danych – postanawia wskazać wariant „A po KOPI” jako wariant mniej szkodliwy społecznie” – czytamy w dokumencie.

Jak wyjaśnia naczelnik Socha, wycofanie zgody przez inwestora, który de facto namawiał radnych, by nie zmieniali wariantu przebiegu obwodnicy, tylko pozostali przy wariancie A, całkowicie zmienia kształt postępowania. – Wydana decyzja środowiskowa nie będzie określała środowiskowych uwarunkowań z tej prostej przyczyny, że ustawa ocenowa reguluje te kwestie w ten sposób, że jeżeli z oceny oddziaływania na środowisko wynika, iż któryś z alternatywnych wariantów jest korzystniejszy dla środowiska (w tym konkretnym przypadku korzystniejszy jest wariant A niż A po KOPI – dop. red.) to organ winien wystąpić do inwestora o zgodę wydania decyzji w wariancie najkorzystniejszym dla środowiska. Jeżeli inwestor się na to nie zgadza, a w przypadku obwodnicy Radomska mamy do czynienia z taką sytuacją, to w tym momencie organ administracji (RDOŚ – dop. red.) winien odmówić wydania decyzji środowiskowej – zauważa Grzegorz Socha, naczelnik Wydziału Ocen Oddziaływania na Środowisko RDOŚ.

Co to oznacza w praktyce? Naczelnik Socha mówi wprost: –  Jeżeli Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska odmówi wydania decyzji środowiskowej, oznacza to ni mniej ni więcej tylko to, że przebieg południowej obwodnicy Radomska wróci do punktu wyjścia. W praktyce oznacza to, że prace projektowe muszą ruszyć od nowa..

xxx

Jeżeli tak by się stało, wówczas racja stanęłaby po stronie mieszkańców, którzy podczas sesji 15 lipca mówili: – Z punktu mieszkańca Radomska, liczącego na to, że w mieście zostanie wybudowana obwodnica, stanowiskiem rady miejskiej jestem bardzo rozczarowany. Taka decyzja radnych może doprowadzić do tego, że nie wystarczy czasu na realizację obwodnicy. Jeżeli to nastąpi, to pieniądze prawdopodobnie zostaną zabrane i obwodnicy nie będzie. Dlatego, moim zdaniem, dzisiejsza decyzja radnych oznacza jedno: te osoby wzięły w pełni odpowiedzialność na swoje barki za budowę obwodnicy. Jeżeli dojdzie do impasu w realizacji tego zadania, obwodnica nie powstanie. A decyzja radnych, którzy zagłosowali za wariantem A po KOPI, może do tego impasu doprowadzić – mówił wówczas Przemysław Bilski.

Exit mobile version