Raport o stanie miasta i debata nad nim była głównym tematem dzisiejszej sesji rady miasta. Raport o stanie miasta to jeden z najważniejszych dokumentów. Dzisiaj do rozmowy włączyli się nie tylko radni i prezydent, ale także mieszkańcy Radomska.
Jak podkreślają władze miasta, miniony rok był niezwykle trudny.
– Inflacja, kryzys energetyczny, wojna. To wszystko spowodowało niestabilną sytuację, a w konsekwencji to, że nie wywiązaliśmy się ze wszystkich założonych zadań – mówił dzisiaj prezydent Jarosław Ferenc.
Z raportem można się zapoznać na stronie www.raport.radomsko.pl
Raport o stanie miasta tak, jak w przednich latach przygotowany został w formie strony internetowej.
Z definicji raport obejmuje podsumowanie działalności prezydenta w roku poprzednim w szczególności realizację polityki, programów i strategii, a także uchwał Rady Miejskiej i Radomszczańskiego Budżetu Obywatelskiego.
W raporcie można znaleźć informację między innymi na temat demografii, ochrony zdrowia, szkolnictwa, kultury, sportu i rekreacji, organizacji pozarządowych, pomocy społecznej i budżetu obywatelskiego. Raport przedstawia precyzyjne dane w liczbach na temat minionego roku.
Komentarze radnych
– Raport zawiera dużo informacji. To jest moment kiedy powinniśmy zastanowić się nad przyszłością miasta. Jestem zaskoczony, że raport pojawił się tak późno (31 maja – przyp. red.). Komisja rewizyjna obradowała 1 czerwca. Miasto nie informowało ani mieszkańców, ani mediów na temat raportu i możliwości udziału w dyskusji. Raport jest przystępny dla mieszkańców. Brakuje mi tam oceny, są tylko suche fakty. Według mnie potrzebne są wnioski i uwagi. Demografia to najgorszy obszar naszego miasta. Zmienia się struktura społeczna. Radomsko stanie się miastem, w którym będzie coraz mniej osób młodych w wieku produkcyjnym. Liczba urodzeń spada co roku. Nasz mikroregion zmaga się z problemem demograficznym bardziej niż w innych miejscowościach w Polsce. W Radomsku notujemy też brak polityki migracyjnej, która by zachęcała do meldunków. Jest XXI wiek, a w Radomsku niektórzy mieszkańcy nie mają kanalizacji, nie mamy utwardzonych dróg. Inwestycje nie wyszły dobrze. W naszym subregionie żyje się najkrócej. Udało się nam zakorkować małe miasto – mówił radny Łukasz Więcek.
– Chwalimy się inwestycjami. A jak wgląda Park Świętojański, na który wydaliśmy miliony złotych? Park niszczeje i wygląda tak jakby nie miał gospodarza. Droga na ulicy Reymonta jest zdegradowana. Wydajemy pieniądze publiczne. Choć to są drobne detale, to one wpływają na to, jak jest postrzegane nasze miasto. Raport o stanie miasta to temat bardzo ważny. O przedsiębiorcach słyszę tylko przy okazji podwyżek. W mieście znajdują się także bariery dla osób niepełnosprawnych. Trzeci rok nie mamy oddziału dziecięcego w radomszczańskim szpitalu. Prezydencie jest trochę lepiej. Dzisiaj nie będę głosował przeciwko absolutorium – mówił radny Radosław Rączkowski.
– Raport jest przejrzysty i czytelny. Baza sportowa jest niewystarczająca. Zauważam brak płynności w działaniu odnośnie starego basenu, który stoi pusty i generuje koszty – mówił radny Piotr Lisowski.
– Ważnym tematem jest brak rozwoju centrum miasta. Myślę, że ważną przyczyną takiego stanu są podwyżki dla przedsiębiorców. Trzeba iść w kierunku wspierania lokalnych firm – mówiła radna Katarzyna Wośko.
– Rok 2022 był trudny, pomimo to udało się zrealizować wiele inwestycji. Pozyskaliśmy 35 mln. To kolejny rok sukcesów. Aby zatrzymać młodych radomszczan musimy budować bloki komunalne. Uważam, że miasto idzie w dobrym kierunku – mówił radny Grzegorz Minecki.
– Nie mogę nie powiedzieć o demografii. W kontekście naszego miasta w 2022 urodziło się mniej niż 300 dzieci. Za kilka lat statystycznie do jednej szkoły podstawowej trafi jedna klasa pierwsza. Czas najwyższy wziąć się za poważną politykę oświatową w mieście. Trzeba zreformować sieć szkół i przedszkoli w mieście. To znaczy podjąć decyzję o zamknięciu placówek. Brakuje polityki senioralnej. Nie mamy propozycji dla seniorów. Kolejna porażka to planowanie przestrzenne w mieście. To miasto nie ma dobrego gospodarza – mówiła radna Wioletta Pal.
Odpowiedź prezydenta
– Sytuacja demograficzna nie jest zależna od prezydenta, radnych czy polityki krajowej. Polska weszła w fazę czwartą, w której przeważają zgony nad narodzinami. Jesteśmy na dobrej drodze, aby dojść do fazy piątej, która zmierza do zrównoważonego rozwoju. Nie mamy wpływu na to, aby rodziło się więcej dzieci. Nawet, jeśli będzie tu eldorado, mieszkańcy będą wyjeżdżać. Taka jest natura ludzi. Musimy robić wszystko, aby być miastem atrakcyjnym. Inwestujemy w każdej dziedzinie życia. Będziemy remontować kolejne ulicy w centrum miasta. Nie zapominamy także o dzielnicach peryferyjnych. Strata PGK za rok poprzedni wynosi 3 mln 300 tys zł. W zeszłym roku mieliśmy bardzo niestabilną sytuację na rynku paliw – tłumaczył prezydent Jarosław Ferenc.
Głos mieszkańców
– Załatwienie spraw w mieście o godzinie 14 jest bardzo trudne. Nie mamy dróg rowerowych, komunikacja miejska nigdy nie jest na czas. Nie mamy kanalizacji deszczowej, jesteśmy notorycznie zalewani. W okolicy jest niebezpieczne skrzyżowanie. Prosimy o rozwiązanie zakorkowania ulicy Brzeźnickiej – mówił mieszkaniec ulicy Bednara.
Mieszkanka osiedla Kwiatowego poruszyła temat braku oświetlenia w rejonie ulicy Wrotki, a także brak drogi w okolicach ulicy Leśnej, Wrzosowej.
– Miasto płaci za wykonanie zlecenia, nie sprawdzając jak to zadanie zostało zrobione – skomentowała radomszczanka.
– Jestem mieszkanką Radomska z wyboru. Zakorkowane miasto to ogromny problem – mówiła Aneta Bogdan, która zarzuciła brak komunikacji między miastem a mieszkańcami. Radomszczanka zwróciła także uwagę na brak transparentności miasta i promocji organizacji pozarządowych. – Brakuje cyfryzacji, budżet obywatelski jest uwłaczającym doświadczeniem. To jest głos urzędników. Natrafiłam na ogromne problemy formalne. Radomsko nie promuje się na zewnątrz – podsumowała A. Bogdan.
– Co ma powiedzieć mieszkaniec dzielnicy Stobiecko Miejskie, który nie ma ani kawałka chodnika. Nieczystości zalewają ulice. Miasto odpisuje mieszkańcom lakonicznie. Radomsko jest nagminnie zalewane. Widzimy w Radomsku potencjał, jednak w przyszłości widzę moją córkę w innym mieście. Urzędnikiem się bywa, a człowiekiem się jest – mówił mieszkaniec Stobiecka Miejskiego.
– Bloki w mieście powstają bez pomysłu. Jest bariera między władzą a mieszkańcami, organizacjami pozarządowymi. Autobusy bezpłatne to wspaniała inicjatywa, jednak mamy zbyt mało przystanków. Miasto nie jest zsieciowane, autobusy są opóźnione. To wymaga doprecyzowania – mówiła radomszczanka Ewa Kuśmierczyk (Organizacja Morsy z Radomska).
– Nasze miasto jest drogie. Mieszkania kosztują sporo, pensje są niskie. Przez ostatnie lata koszt utrzymania mieszkania w bloku wzrósł znacząco. Mieszkańcy płacą niebotyczną kwotę za ciepło. Mieszkanie w bloku jest nieopłacalne. Nie długo nie będzie nas stać na mieszkania, a zadłużenia będą rosły. Miasto powinno szykować lokalne dla mieszkańców. Kolejnym problem miasta jest brak porządku – mówiła jedna z mieszkanek Radomska.
– Nie potrzebnie wprowadziliśmy dużą politykę do małego miasta. Powinniśmy nauczyć się rozmawiać i szanować wzajemnie. Nie zawsze jest możliwa przebudowa infrastruktury drogowej – mówił Wojciech Lenk, przewodniczący Społecznej Rady Sportu.
– W mieście zadziało się dużo dobrego, mamy nowe parki, przystanki autobusowe. Dużo zieleni. W mieście robi się bardzo dużo. Jako miasto nie mamy się czego wstydzić. Radomsko jest przyjazne dla swoich mieszkańców. Nie da się ukryć, że miasto ma dobrego gospodarza – mówiła Barbara Nieznańska- Drozdek.
Czytaj też: Otwarcie kompleksu sportowego przy PSP 6 w Radomsku [FOTO]