Konkretnie do najmłodszych dzieciaków ze Szkoły Podstawowej w Szczepocicach (gm. Radomsko). Mikołaj w asyście swojego pomocnika na plac szkoły zajechał bryczką. Radości z tego powodu było co niemiara.
Jedzie, jedzie, widzisz jest już za drzewami – takie słowa dało się słyszeć od podekscytowanych dzieciaków. Pełnia radości wśród najmłodszych uczniów szczepocickiej szkoły nastąpiła, kiedy Mikołaj w asyście swoich pomocników wjechał na plac szkoły. – Chyba jest prawdziwy, ma długą brodę i czapkę – mówiły dzieciaki.
Mikołaj był nie tylko prawdziwy, ale co najważniejsze przywiózł dla czekających na niego maluchów prezenty. Dzieci po ich odbiór „leciały” do świętego jak na skrzydłach. Co warte podkreślenia, prezenty otrzymały wszystkie maluchy, bo jak zauważył Mikołaj, z informacji jakie otrzymał, wszystkie dzieciaki były grzeczne.
