O tym, jak szybko można stracić panowanie nad samochodem przekonał się mieszkaniec powiatu gorlickiego. Kierowca dostawczaka zatrzymał się na ogrodzeniu posesji.
Do zdarzenia tego doszło rano 27 stycznia. Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący iveco na łuku drogi prowadzącej z Gidel do miejscowości Borowa nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. W wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji w miejscowości Skrzypiec. Na szczęście mężczyzna nie odniósł obrażeń ciała. Przeprowadzone przez policjantów badanie wykazał, że jest trzeźwy.
Policjanci apelują do kierowców o ostrożną jazdę i dostosowanie prędkości do warunków na drodze.
Śliska nawierzchnia sprawia, że wydłuża się znacznie droga hamowania. Pamiętajmy, że gwałtowne manewry wykonywane na ubitym śniegu czy błocie pośniegowym mogą przyczynić się do utraty panowania nad pojazdem, a w konsekwencji do kolizji i wypadków. Zdejmijmy nogę z gazu, zachowajmy także zasadę ograniczonego zaufania – apeluje Aneta Wlazłowska, oficer prasowy KPP w Radomsku.
Czytaj też: Pijany 25-latek spowodował kolizję. Jego auto dachowało