JĘDRZEJCZAK OFIARĄ POLITYCZNEJ VENDETTY? PREZYDENT GROZIŁ RADNYM? [♫]

Stoją solidarnie za Jakubem Jędrzejczakiem, ponieważ uważają, że odwołanie go z funkcji wiceprezesa PGK to polityczna zemsta prezydenta Jarosława Ferenca. I to zemsta w najgorszym stylu. Chodzi o członków radomszczańskiej Platformy Obywatelskiej, którzy podczas dzisiejszej konferencji prasowej ostro skrytykowali ostanie działania prezydenta Radomska. Jacek Zacharewicz, Łukasz Więcek i Magdalena Spólnicka zarzucają prezydentowi władczość i traktowanie miasta jak prywatnego folwarku. Radny Więcek twierdzi też, że w ostatnich dniach był przez prezydenta zastraszany.

Jakub Jędrzejczak funkcję wiceprezesa miejskiej spółki PGK stracił w środę (28 lutego). Tego samego dnia miała miejsce przerwana sesja, podczas której radni głosowali zmiany budżetowe, które doprowadziły do konfliktu na linii prezydent – radni Platformy, ale nie tylko. – Informację o tym, że rada nadzorcza ma się odbyć, otrzymałem w przerwie sesji, około godziny 11. Rada odbyła się o godz. 16.00. Powody zwolnienia? Są skąpe i lakoniczne. Mówi się coś o tym, że źle przygotowałem wieloletni plan w zakresie budowy i modernizacji urządzeń kanalizacyjnych. Radni rzeczywiście protestowali w tym przypadku, ale nie chodziło o plan, a dotrzymanie przez miasto słowa i dofinansowanie budowy kanalizacji. Wczoraj na antenie telewizji NTL prezydent Ferenc stwierdził, że jednym z powodów mojego odwołania była zła realizacja inwestycji na ul. Leśnej. Ale na ulicy Leśnej inwestycji nie prowadzi PGK, a miasto… Sami Państwo widzicie, że prezydent cały czas szuka powodów mojego zwolnienia… – zauważył Jakub Jędrzejczak.

Wprost o politycznym zwolnieniu mówią natomiast partyjni koledzy Jędrzejczaka.

– Doszło do politycznego zwolnienia pracownika. Zwolnienia nie z przyczyn merytorycznych, ale ze względu na to, że koledzy partyjni, będący jednocześnie radnymi miejskimi mieli inne poglądy na miasto niż prezydent Ferenc. Naszym zdaniem prezydent Ferenc zaczął traktować miasto jak swój prywatny folwark. PO nie godzi się na takie postępowanie i apeluje o rozwagę – zauważył przewodniczący powiatowych struktur PO, Jacek Zacharewicz.

SŁUCHAJ: KONFERENCJA PRASOWA PLATFORMY OBYWATELSKIEJ WS. ZWOLNIENIA JAKUBA JĘDRZEJCZAKA

https://portal2.pulsradomska.pl/wp-content/uploads/2018/03/KONFERENCJA-PRASOWA-PLATFORMY-OBYWATELSKIEJ-WS.-ZWOLNIENIA-JAKUBA-JĘDRZEJCZAKA.mp3?_=1

To, że zwolnienie Jędrzejczaka jest polityczną zemstą prezydenta Jarosława Ferenca mocno wyartykułował przewodniczący rady miejskiej Łukasz Więcek.

– W sytuacji, kiedy radni postanowili się porozumieć i powiedzieć „nie” prezydentowi, zaczęły się problemy. Prezydent miasta odgrażał się, prezydent miasta mówił o tym, że zbierze swoją większość, że dojdzie do obwołania rady. Groził i zastraszał radnych po to, aby zaniechali swoich działań związanych ze zmianami budżetowymi – mówił Więcek. – To jest rzecz skandaliczna. Wcześniej mieliśmy sygnały i próby zastraszania radnych, mówiące o tym, że może dojść do takich rzeczy. Jeżeli dochodzi do tego, że głosując, mam myśleć, czy ktoś kogoś nie zwolni, nie wyrzuci z pracy, nie będzie groził, to nie jest to samorząd, ale działania na granicy prawa – dodaje.

Więcej o odwołaniu Jakuba Jędrzejczaka oraz o kulisach tego wydarzenia w dwutygodniku „Pomiędzy Stronami”, w czwartek 8 marca 2018 r.

List otwarty przewodniczącego rady miejskiej Łukasza Więcka:

Exit mobile version