Zmiany budżetowe zaproponowane przez prezydenta miasta wywołały długą, momentami burzliwą dyskusję wśród radnych. Poszło o brakujące 6,5 mln złotych na budowę nowego basenu.
Temat rozpalił radnych do czerwoności. W tym miejscu należy wyjaśnić, iż najtańsza oferta firmy, która przystąpiła do przetargu na budowę nowego basenu opiewa na 33 mln złotych. Magistrat ma zabezpieczone 27 mln złotych (7 mln złotych to zewnętrzne dofinansowanie, pozostała kwota to wkład własny miasta). Brakuje zatem 6 mln złotych.
– W tym mieście są o wiele większe potrzeby inwestycyjne niż basen. Mamy rozjechane drogi, totalnie zaniedbane centrum miasta. Odłóżmy tę decyzję do listopada – zauważył radny Jacek Gębicz. – Budżet miasta Radomska stanie się zakładnikiem tej inwestycji na dwa lata (czas realizacji zadania – dop. red.) – zauważył z kolei radny Zbigniew Piechowicz.
Głosy na „tak” padły m.in. w ust radnych Rafała Dębskiego, Pawła Pichita, Marka Rząsowskiego, Andrzeja Kucharskiego. Wymienieni zwracali uwagę na to, iż basen jest ogromnie potrzebny, że nie wolno z tej inwestycji robić akcji wyborczych. – Podejmijmy w końcu męską decyzję. Nie bójmy się trudnych decyzji – zauważył radny Pichit.
Takowa decyzja zapadła. Radni zgodzili się na zabezpieczenie w budżecie miasta brakującej kwoty potrzebnej na wybudowanie nowego basenu. – Bardzo państwu dziękuję, podjęliście rozwojową decyzję dla miasta – podsumował prezydent Jarosław Ferenc.