Kierowca auta dostawczego nie zachował bezpiecznej odległości od innych pojazdów na autostradzie A1 i spowodował wypadek.
W niedzielę, 14 lipca około godz. 11.15 policjanci z wydziału ruchu drogowego zostali skierowani na autostradę A1 w kierunku Katowic na wysokości miejscowości Gomunice.
Kierujący samochodem dostawczym Iveco 20-letni mieszkaniec województwa śląskiego nie zachował bezpiecznej odległości od pojazdów, które zatrzymywały się przed zwężeniem drogi. Następnie auto uderzyło w tył Volkswagena Golfa, które zostało przesunięte w kolejny pojazd oczekujący na możliwość przejazdu. Na sprawcę zdarzenia został nałożony mandat karny – mówi nadkomisarz Aneta Wlazłowska z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
W rezultacie udział w tym zdarzeniu brało 10 osób, w tym 7-letnie dziecko, które było pasażerem golfa. Obecne na miejscu pogotowie zdecydowało, że nie ma konieczności hospitalizacji żadnej z osób.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości, wszyscy byli trzeźwi. Obecni na miejscu mundurowi zatrzymali dowody rejestracyjne od dwóch pojazdów – od Iveco oraz Golfa – ze względu ma powstałe uszkodzenia w tych samochodach. Na sprawcę zdarzenia został nałożony mandat karny.
Czytaj też: 25-latek zasnął za kierownicą. Wypadek na A1