Na jednym ze skrzyżowań w Radomsku, pomimo zielonego światła na sygnalizatorze, zatrzymał się osobowy volkswagen. Podczas kontroli okazało się, że kierowca był kompletnie pijany. 68-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Grozi mu do 2 lat więzienia.
W poniedziałek, 24 kwietnia około godziny 11:20 w Radomsku przy ulicy Narutowicza, funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego, patrolując miasto zauważyli samochód osobowy, który pomimo zielonego światła na sygnalizatorze, zatrzymał się na środku skrzyżowania, powodując utrudnienia w ruchu drogowym.
Policjanci postanowili zatrzymać do kontroli kierującego. Okazało się, że za kierownicą auta siedział 68-letni mieszkaniec powiatu radomszczańskiego. Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu. Po przebadaniu alkomatem okazało się, że miał on ponad 2 promile alkoholu w organizmie – mówi mł.asp. Dariusz Kaczmarek z KPP w Radomsku.
Samochód został odholowany na policyjny parking a kierującemu zatrzymano prawo jazdy. Mężczyźnie grozi wysoka grzywna oraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Jeżeli zauważysz pijanego kierowcę, jak najszybciej zadzwoń na numer alarmowy 112!
W ten sposób możesz uratować czyjeś zdrowie lub życie. Bierna postawa osób bliskich i współpasażerów, którzy nie reagują w sytuacji, gdy nietrzeźwy wsiada za kierownicę, jest przyzwoleniem na taką jazdę.
Czytaj też: Dachowanie samochodu w Silniczce. 4 osoby trafiły do szpitala