W poniedziałek, 17 kwietnia policjanci radomszczańskiej drogówki w ramach działań pn. „Alkohol i narkotyki” wyeliminowali czterech nieodpowiedzialnych kierowców. Trzech z nich wsiadło za kierownicę na tzw. podwójnym gazie, a jeden poruszał się samochodem pomimo orzeczonego zakazu sądowego.
Pierwszy przypadek kierowania w stanie nietrzeźwości policjanci ujawnili podczas kontroli statycznej w Radomsku na ul. Kraszewskiego około 7:30. Kierujący fordem transitem wydmuchał w alkomat blisko 1 promil.
Przed południem na ul. Sikorskiego uwagę mundurowych przykuł dziwnie poruszający fiat doblo. Nic dziwnego, bo kierowca miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Zaś po centrum miasta po południu jeździł rowerzysta, który w tym dniu był rekordzistą, jeśli chodzi o stan trzeźwości. Po badaniu policyjnym alkomatem okazało się, że ma 2 promile.
Wcale nie było to dla niego przeszkodą, żeby w tym stanie poruszać się jednośladem po drodze publicznej. Zapłaci on 2500 złotych mandatu. Natomiast sprawy pijanych kierowców samochodów trafią do sądu. Tam grozi im kara do 2 lat więzienia, utrata uprawnień i wysoka grzywna – mówi asp. Agnieszka Kropisz z KPP w Radomsku.
Podczas działań w tym dniu w oko policjantów wpadł też kierowca citroena, który nie korzystał z pasów bezpieczeństwa podczas jazdy. W tym przypadku szybko wyszło na jaw, że mężczyzna posiada czynny zakaz prowadzenia pojazdów, a jego samochód nie ma aktualnych badań technicznych. Jedyne szczęście, że mężczyzna był trzeźwy. Ten kierowca ponownie stanie przed wymiarem sprawiedliwości. Za złamanie zakazu sądowego grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.
Nie ma przyzwolenia na nieodpowiedzialne zachowania na drodze. Każdy taki przypadek może być przyczyną nieodwracalnej tragedii. Reagujmy, bo tylko tak być może uratujemy czyjeś życie – dodaje policjantka.
Czytaj też: Dostałeś MMS o zapisaniu się do usługi erotycznej? Policja ostrzega. To próba oszustwa