MACHINA STRAJKOWA W OŚWIACIE RUSZYŁA

Strajk w oświacie coraz bliżej. Dyrektorzy radomszczańskich szkół i przedszkoli otrzymali już stosowne żądania. Chodzi o podwyższenie wynagrodzeń zasadniczych. Wnioskowana kwota podwyżki to 1000 złotych z wyrównaniem od 1 stycznia 2019 r.  W razie nie spełnienia żądań, Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiada wejście w spór zbiorowy z dyrektorami szkół, a w dalszej perspektywie – strajk.

– Zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych musimy przeprowadzić wszystkie etapy, do których zobowiązuje nas ustawa.  Zdajemy sobie sprawę, że żądania powinny zostać skierowane do rządu polskiego, niemniej jednak na mocy ustawy nie możemy rozpoczynać sporu zbiorowego z rządem, a tylko z pracodawcą, czyli dyrektorami poszczególnych szkół. Zdajemy sobie sprawę, że dyrektorzy nie są w stanie spełnić naszych oczekiwań, jednak – jak już nadmieniłem, nie ma innej możliwości poprowadzenia zgodnie z prawem procedury strajkowej – wyjaśnia Adam Młynarski, prezes radomszczańskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Po podpisaniu protokołów rozbieżności, rozpocznie się etap mediacji. Po tym czasie, czyli po feriach zimowych, zostaną przeprowadzone referenda w szkołach. – Jeśli 50 procent członków załogi opowie się za przystąpieniem do strajku, wówczas zostanie on przeprowadzony – wyjaśnia prezes Młynarski.

Jaką formę przybierze ewentualnie strajk? – Nie ukrywam, 8 lutego zarząd główny ZNP podejmie ostateczną decyzję. Na etapie mediacji możemy bowiem przeprowadzić 2-godzinny strajk, zatem na dziś za wcześnie mówić o ostatecznej formie strajku w oświacie – zauważa A. Młynarski.

Prezes radomszczańskiego oddziału ZNP zauważa, iż nauczyciele walczą nie tylko o wzrost wynagrodzeń. – Środowisko jest zdeterminowane. Owszem, na pierwszym planie są wynagrodzenia, jednak walczymy o polską oświatę.  Od trzech lat, pomimo licznych dyskusji nie jesteśmy w stanie prowadzić z minister Zalewską konkretnych rozmów…

Stanowisko Zarządu Powiatu Radomszczańskiego w kwestii wzrostu wynagrodzeń 

Z przykrością informujemy: Powiatu nie stać na 1000 złotych podwyżki dla nauczycieli.

Niestety, już wiadomo, że nawet przy obecnym poziomie wynagrodzeń kwota przyznawana z budżetu centralnego dla Powiatu Radomszczańskiego w ramach subwencji oświatowej na 2019 nie pokrywa kosztów funkcjonowania prowadzonych przez powiat szkół i placówek oświatowych. W 2018 r. powiat dołożył do oświaty 2,7 mln zł, także w 2019 roku brakującą kwotę trzeba będzie wygospodarować kosztem pieniędzy przeznaczonych np. na remonty powiatowych dróg.

W takiej sytuacji Zarząd Powiatu był zmuszony negatywnie rozpatrzyć wniosek zgłoszony przez ZNP. Żądane podwyżki musiałyby spowodować kilkumilionowy deficyt w budżecie powiatu.

Mając na uwadze wagę problemu i zagrożenie strajkiem nauczycieli Zarząd Powiatu Radomszczańskiego zwrócił się do Minister Edukacji Narodowej, Anny Zalewskiej o podjęcie kompleksowych działań zmierzających do rozwiązania problemów płacowych w oświacie.

Exit mobile version