W dalszym ciągu trwają poszukiwania 70-letniej Zofii Makowskiej z miejscowości Borowa w gminie Gidle. Kobieta wyszła z domu 14 lipca około godziny 12.00 mówiąc, że jedzie do lasu zbierać jagody. Do tej pory nie nawiązała kontaktu z rodziną.
Trwa czwarty dzień poszukiwań. Działania poszukiwawcze prowadzone są na szeroką skalę.
Przez cały czas policjanci systematycznie wraz ze strażakami, rodziną oraz innymi osobami zaangażowanymi w odnalezienie 70-latki przeszukują tereny leśne. Sprawdzamy, gdzie mogła pojechać zaginiona. Rozpytujemy osoby, które ostatnio miały kontakt z panią Zofią, sprawdzamy szpitale, placówki medyczne. W działaniach korzystamy z dronów, psów tropiących oraz quadów. Zabezpieczyliśmy też nagrania z monitoringu, które w tej chwili są analizowane przez policjantów. Być może one podadzą nam jakieś wskazówki do dalszych poszukiwań – mówi nadkomisarz Aneta Wlazłowska z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Rysopis: Kobieta ma około 150 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała, włosy siwe do ramion. Jej charakterystyczną cechą jest, to że jest lekko przygarbiona. W dniu zaginięcia ubrana była w niebieski fartuch w białe kropki, czarny sweter oraz buty typu bambosze. Może posiadać także różowe nakrycie głowy.
Ktokolwiek posiada informacje na temat miejsca przebywania kobiety proszony jest o pilny kontakt z dyżurnym jednostki policji pod numerem 47 84 64 211 lub 47 84 64 221.
Czytaj też: Pracowity weekend strażaków. Pożar ścierniska, lasu i stodoły