We wtorek (18 października) świadek zawiadomił policję o podejrzanie zachowującym się na drodze kierowcy. Gdy patrol policji chciał zatrzymać pojazd do kontroli, kierowca zaczął uciekać.
Ze zgłoszenia wynikało, że kierowca audi a6 jadąc autostradą A1 od strony Kamieńska w kierunku Radomska, poruszał się slalomem i zajeżdżał drogę innym pojazdom. Wysłane na miejsce dwa patrole policji z Kamieńska oraz z Radomska chciały zatrzymać do kontroli pojazd.
Kiedy kierujący audi zjechał z autostrady, funkcjonariusze jednego z patroli próbowali zatrzymać go do kontroli w okolicach ronda Honorowych Dawców Krwi. Jednak kierowca ominął radiowóz i zaczął uciekać. Szybko stracił panowanie nad pojazdem i zaparkował w rowie – mówi aspirant Agnieszka Kropisz z KPP w Radomsku.
Jak się okazało, 53-letni kierowca (mieszkaniec gminy Kamieńsk), był pijany. Badanie wykazało 2 promile alkoholu w organizmie.
Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Za spowodowanie kolizji oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności, wysoka kara grzywny oraz zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
Czytaj też: Wypadek w Wielgomłynach. Kierowca miał ponad 2 promile