Nowoczesne Osiedle Łokietka podzieliło mieszkańców okolicznych bloków. Inwestor chce budować kolejne budynki. Jednym się to podoba, ponieważ jak zauważają nareszcie znikną chaszcze, innym wręcz przeciwnie. – Teraz jest kontakt z naturą. Dzieci mają się gdzie bawić. A jak powstaną bloki… Nie ma naszej zgody na wszechobecny beton – zauważa pan Artur.
Powstanie nowych obiektów mieszkalnych przy ul. Łokietka w Radomsku oraz zagospodarowanie terenu wokół od samego początku budziło społeczny sprzeciw. W kwietniu 2018 roku obawy wyrazili mieszkańcy bloków przy ulicy Leszka Czarnego oraz domków jednorodzinnych przy ulicy Łokietka i Chrobrego.
Sprawa przycichła. Obecnie emocje odżyły. Mieszkańcy dowiedzieli się, iż prywatny inwestor planuje budowę kolejnych bloków. Jednomyślności wśród nich jednak nie ma…
– Najbardziej nie podoba nam się to, iż będziemy patrzyć z okiem na kolejne dachy. Obecnie patrzymy na zieleń, a prywatny człowiek chce abyśmy patrzyli na beton… – usłyszeliśmy od pana Artura. – Teraz dzieciaki mogą korzystać z boiska sportowego, z placu zabaw. Kiedy powstaną bloki, owszem plac zabaw czy boisko będzie, ale co to za przyjemność bawić się wśród betonu, a nie roślin, które można dotknąć czy zapytać dorosłego co to za roślina – dodaje.
– Niedługo dojdzie do tego, że zaczną nam pukać do okien. Nie ma na to naszej zgody. Poza tym, dlaczego nikt z nami nie rozmawia, dlaczego traktuje nas przedmiotowo? Czy my, właściciele mieszkań należących do zasobów RSM jesteśmy gorsi od osób, które kupują sobie mieszkania w nowoczesnych blokach? – pyta z kolei pani Henryka.
Są i zwolennicy powiększenia nowoczesnego osiedla.
– Mnie budowa kolejnych bloków absolutnie nie przeszkadza. Przynajmniej na osiedlu będzie porządek. Powiem tak: mam nadzieję, że w końcu zniknie trawa rosnąca na tym terenie przez całe lata – usłyszeliśmy od pana Waldemara.
– Jeszcze kilka miesięcy temu teren ten był zarośnięty. Harcowały po nim myszy i szczury. Proszę spojrzeć dziś. Powstały ładne budynki. A tak na marginesie: czy ktoś komuś kazał mieszkać w bloku, w ogólnym skupisku. Jak się chce mieć kontakt z naturą, to trzeba sobie wybudować dom jednorodzinny otoczony dużą działką lub kupić sobie działkę rekreacyjną – czy też dziś tak popularną wśród mieszkańców bloków – działkę na terenie ogródków działkowych – mówi pan Andrzej.
xxx
Mieszkańcy o budowie kolejnych bloków dowiedzieli się z informacji, która została powieszona na tablicy informacyjnej… – Z tego co się zapoznałem w urzędzie miasta, planowane jest wybudowanie kolejnych 4 bloków wraz z podziemnymi parkingami – mówi pan Artur.
Mieszkańcy, którzy są na „nie” budowie kolejnych bloków zapowiadają podjęcie działań mających na celu zablokowanie inwestycji.
Więcej o sprawie w dwutygodniku „Pomiędzy Stronami” z 23 maja.