Od dzisiaj e-skierowania będą już naszą codziennością. Tak jak wcześniej e-zwolnienia czy e-recepty. Ułatwią rejestrowanie się w placówkach medycznych, pomogą i pacjentowi, i lekarzowi lepiej kontrolować historię leczenia. W Łódzkiem 532 placówki medyczne wystawiły do tej pory 311 tys. e-skierowań.
Od 8 stycznia pacjent od lekarza otrzyma skierowanie na leczenie u specjalisty czy na badanie TK tylko w formie elektronicznej. Pacjent, który zalogował się na swoje Internetowe Konto Pacjenta (IKP) – dostanie 4-cyfrowy kod SMS-em lub e-skierowanie mejlem w formie dokumentu pdf. Pacjent, który nie ma IKP, otrzyma od lekarza wydruk informacyjny z 4-cyfrowym kodem. Aby umówić się na wizytę czy badanie wystarczy podać telefonicznie kod i numer PESEL lub pokazać w rejestracji wydruk informacyjny. Po zarejestrowaniu e-skierowanie jest blokowane. Na jego podstawie pacjent nie zarejestruje się już w innej poradni czy szpitalu.
Pilotaż e-skierowania rozpoczął się w październiku 2018 i zakończył 30 września 2019. Skuteczności wprowadzania rozwiązań e-zdrowia w naszym kraju sprzyja fakt, że robimy to ewolucyjnie. Zaczęliśmy od dość prostej funkcjonalności, jaką było elektroniczne zwolnienie. Był to doskonały sposób na wejście e-recept, których wystawia się o wiele więcej, w moim przypadku są to liczby idące w setki dziennie. E-skierowania będą kolejnym, istotnym krokiem na tej drodze – prof. dr hab. n. med. Przemysław Kardas, kierownik Zakładu Medycyny Rodzinnej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
Jak pacjenci oceniają e-skierowanie? Na podstawie badań: ARC Rynek i Opinia, Świadomość i postrzeganie Internetowego Konta Pacjenta i powiązanych z nim e-usług w ochronie zdrowia, listopad 2020.
- Ważnym aspektem wpływającym na wygodę korzystania z e-skierowania jest możliwość otrzymywania go w postaci SMS-a lub e-maila. Zdecydowana większość respondentów, którzy rejestrowali się na podstawie elektronicznego skierowania, otrzymała kod dostępu SMS-em (43%).
- Badani, którzy umówili się na podstawie e-skierowania na wizytę lub badanie, oceniają je pozytywnie (60%). Jedynie 2,3% ocenia je negatywnie, pozostali – neutralnie.
- Respondenci, którzy ocenili elektroniczne skierowanie pozytywnie, wskazywali głównie na takie jego zalety jak: wygoda (41%), brak konieczności bezpośredniego kontaktu z lekarzem, by je otrzymać (15%) czy oszczędność czasu (11%).
Do 31 grudnia prawie 43 tys. lekarzy wystawiło ponad 5 mln e-skierowań. Najczęściej było wystawiane do poradni okulistycznej (ponad 463 tys.), chirurgii urazowo-ortopedycznej (ponad 456 tys.) i chirurgii ogólnej (po-nad 403 tys.). Najliczniejszą grupą, która skorzystała w 2020 roku z tego rozwiązania, były osoby 61+ (prawie co czwarte e-skierowanie).
– E-skierowania przynoszą realne korzyści w warunkach pandemii, pozwalają m.in. na skierowanie pacjenta w trakcie teleporady czy e-wizyty na kolejną specjalistyczną już wizytę lub badanie oraz umożliwiają zdalną rejestrację, co istotnie ogranicza transmisję wirusa. Jednak możliwość wystawienia e-skierowania bez osobistej wizyty u lekarza jest korzystna nie tylko w czasie pandemii, ponieważ zwiększa dostępność do świadczeń dla osób m.in. z terenów wiejskich. Ponadto, system e-zdrowie (P1) automatycznie zarządza procesem rejestrowania wizyt, co eliminuje możliwość zapisywania się do kilku placówek lub lekarzy równocześnie. W efekcie czas oczekiwania na konsultację lub badanie będzie krótszy – tłumaczy Agnieszka Kister, dyrektor Centrum e-Zdrowia.
E-skierowanie może być wystawione na:
- ambulatoryjne świadczenia specjalistyczne
- leczenie szpitalne
- badania medycyny nuklearnej oraz badania tomografii komputerowej, w tym przypadku także te, które są finansowane ze środków innych niż ubezpieczenie w NFZ
- rezonans magnetyczny
- badanie endoskopowe przewodu pokarmowego
- badanie echokardiograficzne płodu.
E-skierowanie nie jest wystawiane na:
- leczenie w uzdrowisku lub sanatorium
- programy lekowe
- rehabilitację
- do szpitala psychiatrycznego.
W tych przypadkach skierowania będą wystawiane na dotychczasowych zasadach, tzn. w postaci papierowej.