Radomszczańskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami działające od wielu już lat na terenie całego powiatu radomszczańskiego, znalazło się w krytycznym punkcie. Stowarzyszenie powołane, aby pomagać chorym i porzuconym zwierzętom, z powodu tragicznej sytuacji finansowej, właśnie ogłosiło wstrzymanie przyjmowanie kolejnych potrzebujących pomocy zwierząt.
Działające w Radomsku RTOnZ to jedyna organizacja prozwierzęca działająca na terenie powiatu, która czyni bardzo wiele, aby nieść pomoc potrzebującym zwierzętom. Jednak pomimo ogromnych starań, ogłoszone zbiórki na leczenie stoją w miejscu, zapasy jedzenia i żwirku kończą się, dług u weterynarza nie zmniejsza się. Jednym słowem sytuacja jest dramatyczna. Stąd też bardzo trudna decyzja, jaką podjęła organizacja – wstrzymanie przyjmowania kolejnych kotów do kociarni.
Przyszedł właśnie ten czas, w którym musimy zaprzestać przyjmowania kolejnych kotów do kociarni. Robimy to z wielkim bólem serca. Niestety, obecny stan finansów, długi za leczenie nie pozwalają nam już na zwiększanie ilości kotów. Jeśli zbiórka na zakup mleka, podkładów dla maluchów wynosi 2 zł, zbiórka na leczenie zębów Leona 45 zł to cóż za to możemy opłacić? Będziemy ogłaszać i przygotowywać do adopcji tylko te koty, które już są w kociarni i wymagają opieki – czytamy w opublikowanym komunikacie RTOnZ.
Obecnie w kociarni przebywa ponad 70 kotów. Żwirek w takim miejscu oraz jedzenie idzie, jak przysłowiowa woda. Dług u weterynarza przekracza 24 tys. zł, a funduszy na koncie organizacji brak. W tej chwili na testy i szczepienia czeka 30 kotów.
Szanowni Darczyńcy, bardzo prosimy o pomoc. Bez Was nie damy dalej rady! Zwierzaki czekają na karmę, szczepienia, zabiegi oraz ratunek. Będziemy wdzięczni za każdy grosz. Grosz do grosza i życie można uratować.
Potrzebna jest dobrej jakości karma sucha i mokra (to koty po przebytych urazach, chore, będące w okresie rekonwalescencji – lepiej kupić mniej, a dobrej weterynaryjnej karmy, niż dużo taniej i bezwartościowej, wszak prawidłowe żywienie to podstawa dobrego zdrowia i witalności mruczków). Oprócz tego potrzeba podkładów i mleka dla maluchów.
Każdy, kto chce pomóc może to zrobić dokonując wpłat na konto towarzystwa TUTAJ. Można również wziąć udział w licytacji ciekawych przedmiotów prowadzonych TUTAJ.
Organizacja zachęca również do świadomej adopcji. Poniżej zdjęcia kilku podopiecznych kociarni. Więcej na profilu Koty z Radomska.
Nie bez powodu piszemy o świadomej adopcji. Co to znaczy mogła się dowiedzieć jedna z osób, która przygarnęła półdziką kotkę, nie poradziła sobie w opiece nad nią i kotka wróci za niedługo do kociarni w Radomsku, gdzie pomoc kotom w asymilacji jest bardzo trudna. A kota, który już raz przeszedł proces adopcji, przyzwyczajania się do nowego miejsca jest jeszcze trudniejsze. Dlatego też poszukiwany jest dla kotki nowy dom.
Oto co napisano o sytuacji kotki: „Liczę na cud. Czy to marzenie może się ziścić? Kochani, pomóżcie mi proszę znaleźć dom dla tej kotki. Kotka właśnie wraca z adopcji i wraca do kociarni, w której już teraz jest stanowczo za dużo zwierząt. Wraca z adopcji, ponieważ dziewczyna nie poradziła sobie z nią. Myślę, że popełniła błąd na samym początku. Kotka była półdzika, gdy trafiła do niej do domu. Dostała miejsce z piwnico-pralni, z dala od ludzi, gdzie mogła się chować. Więc chowała się przez ostatnie pół roku. Ale czy dlatego właśnie zasługuje, by trafić ponownie do bardzo zakoconej kociarni? Tam naprawdę nie będzie warunków, by jej pomóc. Szukam więc człowieka, który ją pokocha taką jaka jest i podaruje jej szansę na przekonanie się do człowieka, na polubienie jego głasków i jego obecności. Bardzo pomoże wcześniejsze posiadanie kotów. Osobiście myślę, że obecność oswojonych kotów jeszcze bardziej. Koty lubią naśladować. Niech widzi, że innym/innemu krzywda z rąk ludzkich się nie dzieje. Błagam, pomóżcie mi znaleźć dla niej dom. To nie jej wina, że taki do tej pory był jej los. Kotka je normalnie, korzysta w kuwety. Musi jedynie przekonać się do człowieka. Kotka przebywa obecnie w Warszawie. Od weekendu będzie w Radomsku.”
Poniżej zdjęcia kotki.
