ORKIESTRA DĘTA GMINY ŻYTNO DOMAGA SIĘ POWROTU KAPELMISTRZA. MUZYCY ZORGANIZOWALI PIKIETĘ

Mażoretki, muzycy Orkiestry Dętej Gminy Żytno oraz ich rodzice domagają się przywrócenia do pracy dotychczasowego kapelmistrza Krzysztofa Jabłońskiego, z którym gmina nie przedłużyła umowy. zorganizowali w tej sprawie pikietę, podczas której wręczyli wójtowi petycję.

Krzysztof Jabłoński kierował orkiestrą przez 9 lat. Pod koniec czerwca oświadczył, że nie ma przedłużonej umowy zlecenia. 1 lipca jego miejsce zajmie inny kapelmistrz, z którym została już podpisana umowa. Na taką zmianą członkowie orkiestry nie wyrażają zgody. – Krzysztof Jabłoński stoi za sukcesami naszej orkiestry. Muzykom bardzo dobrze się z nim współpracuje. Mają do niego ogromne zaufanie. Nie wyobrażam sobie, by ktoś inny zajął jego miejsce. Jeśli tak się stanie ja z pewnością zrezygnuję z gry w tej orkiestrze. I z tego co wiem, nie tylko ja – mówi jeden z muzyków Janusz Czapla.

Członkowie orkiestry zorganizowali pikietę pod siedzibą Urzędu Gminy, podczas której zaprezentowali swoje umiejętności artystyczne. Okrzykami wywołali z urzędu wójta Mirosława Ociepę, któremu wręczyli petycję. W piśmie wymienili wszystkie osiągnięte przez orkiestrę sukcesy, zarówno krajowe jak i międzynarodowe.

„(…) Twórcą tych wszystkich sukcesów jest bez wątpienia kapelmistrz naszej orkiestry Pan Krzysztof Jabłoński. Muzycy orkiestry (z jednym wyjątkiem) nie byli i nie są uczniami szkół muzycznych, gry i to na takim poziomie nauczyli się pod okiem właśnie Pana Krzysztofa. Jest to możliwe, ponieważ orkiestry dęte od dziecka są jego światem, czuje je i rozumie i ma niewątpliwy talent do prowadzenia orkiestr. Do tego wszystkiego jest człowiekiem, który posiada odpowiednie wykształcenie (…). Członkowie orkiestry od lat tworzą swoistą rodzinę spędzającą wspólnie czas na próbach, koncertach, festiwalach – od kilkudziesięciu do kilkuset godzin miesięcznie. Przygotowanie do pracy i pasja naszego kapelmistrza sprawia, że nawet najmłodsi mogą się czuć w orkiestrze bezpiecznie, nawet w czasie zagranicznych wyjazdów” – czytamy w petycji.

Jeden z zagranicznych wyjazdów – na festiwal w Bułgarii, ma zostać zorganizowany za niespełna miesiąc. Nie wiadomo jednak, czy do niego dojdzie. Rodzice obawiają się wyjazdu dzieci pod opieką kapelmistrza, którego nie znają. Zauważają, że dotychczasowy szef orkiestry miał kwalifikacje do opieki nad dziećmi. – Z całą pewnością nie wyrazimy zgody na zagraniczny wyjazd naszego syna z nieznaną nam osobą, która – z tego co wiemy, nie posiada odpowiednich kwalifikacji do opiekowania się tak małymi dziećmi. Po prostu się boimy – usłyszeliśmy od rodziców jednego z młodych muzyków.

Rodzice oraz muzycy domagają się przywrócenia dotychczasowego kapelmistrza. Obietnicy, że tak się stanie nie otrzymali. Wójt podkreśla, że współpraca gminy oraz gminnego ośrodka kultury z kapelmistrzem nie układała się dobrze. W te zarzuty uczestnicy pikiety nie wierzą. Nie zgadzają się też ze stwierdzeniem wójta, że kapelmistrz nie wyraził chęci dalszej współpracy z orkiestrą. – Przecież od dłuższego czasu mamy opracowany harmonogram festiwali, w których weźmiemy udział. Ciężko się do nich przygotowywaliśmy pod okiem dotychczasowego kapelmistrza. Jest to dla nas równoznaczne z tym, że Krzysztof Jabłoński nie planował rozstania się z orkiestrą. Obawiamy się, że jeśli kapelmistrz nie powróci, orkiestra, która jest wizytówką gminy Żytno, przestanie istnieć – mówią muzycy.

Czy tak się stanie? Odpowiedź na to pytanie da być może czwartkowe spotkanie muzyków i ich rodzin z nowym kapelmistrzem oraz władzami gminy.

Exit mobile version