Nadmierna prędkość w połączeniu ze śliską nawierzchnią dość często powoduje nieprzyjemne w skutkach zdarzenia. Każdego roku, zimą kierowcy mierzą się z trudnościami jakie niesie ze sobą aura. Oblodzona nawierzchnia, brak ostrożności oraz brak przewidywania a także prędkość niedostosowana do warunków drogowych są przyczynami wypadków i kolizji drogowych.
13 stycznia kierujący pojazdami na terenie powiatu radomszczańskiego musieli zmierzyć się ze śliską nawierzchnią. O tym, jak szybko traci się kontrolę nad pojazdem przekonała się 37-letnia mieszkanka powiatu piotrkowskiego. Kierująca toyotą, jadąc od Gorzędowa do Kamieńska nie dostosowała prędkości do warunków i na oblodzonej drodze straciła panowanie nad osobówką, zjechała na lewe pobocze, po czym uderzyła w przydrożne drzewo. Kobieta trafiła do szpitala. Policjanci nałożyli na kierującą toyotą 1500 złotych mandatu karnego.
Zima to czas, kiedy sposób jazdy wymaga od kierowców większej ostrożności i wzmożonej koncentracji. Śliska nawierzchnia, opady deszczu i śniegu, oblodzona jezdnia wymagają od każdego kierowcy większych umiejętności. W takich warunkach spada widoczność, droga hamowania znacznie się wydłuża, a manewrowanie pojazdem jest utrudnione. Konsekwencje błędów za kierownica mogą być tragiczne, dlatego konieczne jest dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze – przypomina nadkom. Aneta Wlazłowska, oficer prasowy KPP w Radomsku.