Do policyjnego aresztu trafił 30 – letni piotrkowianin, który przez kilka dni kradł odzież w centrum handlowym w Radomsku. Straty oszacowano na ponad dwa tysiące złotych.
15 grudnia 2016 roku policjanci zostali wezwani do jednego z markowych sklepów przy ulicy Narutowicza w Radomsku.
– Z treści zgłoszenia wynikało, że od kilku przychodzi tam młody mężczyzna, który kradnie odzież. Mężczyzna ten był poszukiwany przez mundurowych w związku z zawiadomieniami, jakie wpłynęły do komendy w sprawie kradzieży. Funkcjonariusze przyjmując zawiadomienia zabezpieczyli nagrania z monitoringu i uczulili sprzedawców jak należy postępować w przypadku pojawienia się złodzieja. Dzięki współpracy sprzedawców z policją 30 – latek został zatrzymany – mówi rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Radomsku Aneta Wlazłowska.
Policjanci ustalili sposób działania sprawcy. Okazało się, że wchodził z ubraniami do przymierzalni, tam odrywał magnetyczne zabezpieczenia, zakładał wybrane elementy męskiej garderoby i wychodził ze sklepu. Podczas przesłuchania przyznał, że odzież szybko sprzedawał a zarobione pieniądze przeznaczał na zakup dopalaczy. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.