29-letnia mieszkanka województwa śląskiego potwierdziła tezę, że nietrzeźwy za kierownicą stwarza zagrożenie dla siebie oraz innych. Kierująca mercedesem A45 miała w organizmie 0,8 promila alkoholu.
W sobotę (7 maja), o godzinie 2.30 policjanci zostali skierowani do miejscowości Kletnia, gdzie doszło do zdarzenia drogowego. Na miejscu ustalili, że 29-letnia kierująca mercedesem A45 jadąc z Kamieńska w kierunku Gomunic nie dostosowała prędkości do warunków ruchu, straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w ogrodzenia trzech posesji, jaguara znajdującego się na terenie jednej z działek oraz słupy energetyczne zrywając przy tym napowietrzne linie.
Kobieta wyszła z samochodu o własnych siłach, nie odniosła obrażeń ciała zagrażających jej życiu. Badanie przeprowadzone przez policjantów wykazało w jej organizmie 0,8 promila alkoholu. Podczas rozmowy z mundurowymi tłumaczyła, że przebywając na imprezie pokłóciła się z partnerem i zdenerwowana wsiadła za kierownicę. 29-latka za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem – mówi nadkom. Aneta Wlazowska, oficer prasowy KPP w Radomsku.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym będąc pod wpływem alkoholu lub innego środka podobnie działającego grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo na sprawców tego przestępstwa sąd obligatoryjnie nakłada karę finansową oraz zakaz kierowania pojazdami. W tym przypadku kobieta musi się liczyć również z koniecznością naprawienia szkód w mieniu, jakie wyrządziła.
CZYTAJ TEŻ: 25-latek śmiertelnie potrącił 16-latka i uciekł. Został zatrzymany