Większość policjantów zatrudnionych w Komendzie Powiatowej Policji w Radomsku powróciła do pracy. Powód? Minister Joachim Brudziński i przedstawiciele strony społecznej podpisali porozumienie kończące akcję protestacyjną. Jak zauważa oficer prasowy KPP w Radomsku, Aneta Wlazłowska, jeżeli chodzi o naszą jednostkę do końca tygodnia sytuacja w 100 procentach powinna wrócić do normy.
Z informacji uzyskanych od kom. Anety Wlazłowskiej, oficera prasowego KPP w Radomsku podpisane porozumienie przełożyło się na stan policjantów w radomszczańskiej jednostce. – Część policjantów powróciła do pracy. Innym zwolnienia kończą się na dniach. Do końca tygodnia sytuacja powinna w naszej komendzie powrócić do normy – zauważa kom. Wlazłowska.
Porozumienie kończące akcję protestacyjną zostało podpisane w czwartek (8 listopada br.). Stało się za sprawą ministra Joachima Brudzińskiego i przedstawicieli strony społecznej. W ramach wypracowanej umowy od 1 stycznia 2019 r. funkcjonariusze służb podległych MSWiA otrzymają podwyżkę w kwocie 655 zł brutto. Kolejna podwyżka w kwocie 500 zł brutto nastąpi od 1 stycznia 2020 r. MSWiA zobowiązało się do rezygnacji z wymogu ukończonych 55 lat przy przechodzeniu na emeryturę.
Zdaniem Grzegorza Zasępy, przewodniczącego Zarządu Terenowego Niezależnego Samodzielnego Związku Zawodowego Policjantów przy KPP w Radomsku podpisane porozumienie jest sukcesem polskiej policji. – Po latach posuchy, gdzie służby mundurowe były pomijane przez stronę rządową w kwestii wzrostu wynagrodzeń, gdzie byliśmy pomijani przy znacznych podwyżkach, udało się wywalczyć to, co się służbom mundurowym należy – podkreśla przewodniczący Zasępa. – Jednocześnie pragnę zwrócić uwagę na to, że policjanci na zwolnieniach nie przebywali, z tytułu tego, że ktoś im coś kazał. To były indywidualne decyzje każdego funkcjonariusza. Ponadto praca policjanta do łatwych nie należy, w bardzo wielu przypadkach w grę wchodziło zmęczenie psychiczne i fizyczne – dodaje.
Przewodniczący Zasępa zwraca ponadto uwagę na to, iż podpisanie porozumienie to krok do tego, aby nie było problemów z naborem do polskiej policji.
Więcej w tematycznym materialne na łamach dwutygodnika „Pomiędzy Stronami” z 15 listopada br.