Policjanci z Radomska eskortowali do szpitala mamę z 4-letnią córką, która potrzebowała szybkiej pomocy

Służba w policji bardzo często bywa nieprzewidywalna. Przekonali się o tym funkcjonariusze radomszczańskiej drogówki, którzy udzielili eskorty matce wiozącej do szpitala 4-letnią dziewczynkę.


2 lipca przed godziną 18 w miejscowości Amelin, do policjantów podjechała roztrzęsiona kobieta, która oznajmiła mundurowym, że wiezie do szpitala 4-letnią córkę, która wymaga pilnej pomocy medycznej. Konsultacja medyczna była niezbędna ze względu na pogarszający się stan zdrowia dziecka. Zrozpaczona mama chciała, jak najszybciej dotrzeć do szpitala w Radomsku. Mundurowi, wiedząc, że najważniejsze jest życie i zdrowie ludzkie, nie wahali się ani chwili przy niesieniu pomocy.

Starszy sierżant Mateusz Kubik oraz sierżant Mateusz Wiewióra z Wydziału Ruchu Drogowego bez wahania podjęli decyzję o przeprowadzeniu pilotażu samochodu z dzieckiem. Z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi patrol rozpoczął eskortę samochodu. Mundurowi wiedzieli, że liczy się każda minuta i bezpiecznie zapewnili szybki dojazd do szpitala. W międzyczasie policjanci powiadomili o sytuacji dyżurnego radomszczańskiej policji, który poinformował pracowników szpitala o zaistniałej sytuacji. Dzięki temu w szpitalu czekali już lekarze i ratownicy, którzy udzielili dziecku specjalistycznej pomocy medycznej. Dzięki skoordynowanym działaniom policjantów dziewczynka otrzymał natychmiastową pomoc specjalistów. Małej Alicji życzymy zdrowia – relacjonuje przebieg zdarzenia młodszy aspirant Dariusz Kaczmarek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.


Czytaj też: Aż 1539 przekroczeń dozwolonej prędkości. Podsumowanie policyjnej akcji „Prędkość”

Exit mobile version