W piątek, 2 lutego strażacy z Radomska gasili pożar, który wybuchł w jednym z mieszkań kamienicy na placu 3 Maja.
Do pożaru w kamienicy na placu 3 Maja strażacy zostali zadysponowani około godz. 13.30.
Okazało się, że w jednym z mieszkań tej kamienicy na parterze wybuchł pożar. W momencie przyjazdu służb pożar był już mocno rozwinięty. Zadymiona była cała klatka schodowa, która była jedyną droga ewakuacji dla pozostałych mieszkańców – mówi kapitan Marek Jeziorski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Radomsku.
Strażacy przystąpili do działań gaśniczych.
Ugasili pożar tego mieszkania oraz dokonano przeszukania. Okazało się, że w mieszkaniu nikt nie przebywał. Po przewietrzeniu pomieszczeń oraz klatki schodowej, pozostali mieszkańcy zostali ewakuowani przez strażaków na zewnątrz – dodaje rzecznik straży.
Ewakuowano dwójkę dzieci w wieku 5 i 10 lat oraz trzy kobiety i mężczyznę. Rannych nie było.
Wstępnie straty w tym pożarze oszacowano na około 50 tys. zł. A jako przypuszczalną przyczynę pożaru zostało przyjęte podpalenie przez osobę nieustaloną.
W działaniach ratowniczo-gaśniczych brały udział 4 zastępy państwowej straży oraz jeden z ochotniczej z KSRG.
Czytaj też: Pożar garażu przy ulicy Piramowicza w Radomsku. Wewnątrz było auto i opał