Pracownicy ESBANKU Banku Spółdzielczego ponownie wsparli Szlachetną Paczkę.
Pomaganie jest fajne, a dzięki Szlachetnej Paczce – także proste. Każdy z nas może pomóc, bo każda złotówka ma taką samą siłę oddziaływania, a ich suma może zmienić komuś świat. Niewiele od każdego z nas z osobna, ale w sumie – tak dużo dla kogoś potrzebującego – mówi o pracowniczej akcji Mariusz Ciupiński, kierownik wydziału marketingu i produktów bankowych w ESBANKU.
Drużyna ESBANKU Banku Spółdzielczego stara się każdego roku wspierać inny sztab z terenu działania banku. W tym roku pomogła podopiecznym rejonu Kamieńsk. Pomoc trafiła do 72-letniego, samotnie mieszkającego Pana Marka, którego dotknęła tragedia w postaci paraliżu, a w efekcie – utrata mowy i słuchu. Wśród potrzeb Pana Marka była m.in. odzież zimowa, czajnik elektryczny, pościel, żywność oraz opał na zimę. 2 tony węgla udało się zakupić i dostarczyć do Pana Marka po preferencyjnej cenie dzięki osobistemu wsparciu Pana Mirosława Stasiaka, właściciela składu opału w Kletni.
Ponieważ ideą Szlachetnej Paczki jest mądra pomoc, część zakupionej przez Pracowników ESBANKU Banku Spółdzielczego żywności, na prośbę Sztabu, trafiła do innej potrzebującej osoby. Dzięki temu piękniejsze święta bankowcy podarowali także 64-letniej, samotnie mieszkającej mieszkance Gminy Kamieńsk. Wolontariusze Sztabu Szlachetnej Paczki w Kamieńsku objęli pomocą w sumie 12 Rodzin. W całej Polsce – ponad 14 tys.