Przedsiębiorcy nie zgadzają się na proponowaną przez prezydenta podwyżkę stawek podatku od nieruchomości.
Podczas posiedzenia 14 listopada Rady Gospodarczej, działającej jako organ doradczy przy prezydencie miasta dyskutowano o propozycji podwyżki stawek podatku od nieruchomości. W spotkaniu uczestniczyli także przedstawiciele Cechu Rzemieślników i Przedsiębiorców oraz Regionalnej Izby Przemysłowo-Handlowej w Radomsku.
Prezydent Jarosław Ferenc przedstawił przedsiębiorcom projekt uchwały w sprawie określenia stawek podatku od nieruchomości na rok 2024, która zakłada wzrost o 14 proc. w stosunku do bieżącego roku. Nie jest to jeszcze stawka maksymalna określona przez Ministra Finansów. Zaproponowana podwyżka stawki podatkowej dałaby wpływ do budżetu miasta w kwocie 6 mln złotych.
Jak mówił prezydent jest to konieczne z racji wysokiej inflacji oraz wysokich kosztów funkcjonowania samorządu, jak i rekordowych środków przeznaczonych na inwestycje w przyszłorocznym budżecie w wysokości 100 mln złotych. Jednocześnie przekonywał, że realizowane w mieście inwestycje służą mieszkańcom i przedsiębiorcom.
Inwestujemy bardzo duże pieniądze w infrastrukturę drogową. Przygotowujemy się do rozbudowy dróg na strefie inwestycyjnej, co pozwoli na otworzenie nowych terenów dla inwestorów, ale także ma odciążyć ją komunikacyjnie – zaznaczył prezydent.
Mówił także o zbliżających się nowych inwestycjach w różnych sferach: m.in. modernizacji dróg (ul. Łokietka, ul. Armii Krajowej, ul. Bytnara, remoncie Miasteczka Ruchu Drogowego, budowie kolektora w ul. Dolnej), remoncie budynku Kinemy, trybuny na stadionie miejskim czy przebudowie krytej pływalni przy ul. Leszka Czarnego.
A nowe inwestycje pomimo dotacji z funduszy zewnętrznych, wymagają wkładu własnego z budżetu miasta. I choć wkład własny z reguły jest na poziomie od kilku do kilkudziesięciu procent, to biorąc pod uwagę wielość tych inwestycji oraz wielomilionowy koszt, wkład miasta wymaga wysokich nakładów.
Przedsiębiorcy zauważają zmiany, które zachodzą w mieście i rozumieją potrzeby samorządu, natomiast podczas spotkania podkreślali, że sami również borykają się z wysokimi kosztami prowadzenia działalności gospodarczej związanej chociażby z ostatnimi zmianami w sferze rozliczania podatkowego. Przedstawiciel jednej z radomszczańskich firm Krzysztof Widawski odradzał prezydentowi zmianę stawki mówiąc, że obecne wiele firm walczy o przetrwanie roku. Co prawda nie wszystkich przedsiębiorców podwyżka stawki podatku od nieruchomości dotknie w taki sam sposób, ale jest to dodatkowy koszt, jaki będą musieli ponieść.
Dlatego przedsiębiorcy zrzeszeni w Radzie i obecni podczas spotkania nie zaaprobowali zaproponowanych podwyżek. Przekazali pisemne stanowisko w tej sprawie. (Pełna treść stanowiska przedsiębiorców dostępna w galerii zdjęć poniżej.) Zaznaczyli, że projekt podwyżek powinien być oparty na prognozowanej inflacji na 2024 rok, czyli 6,6 proc.
Wszyscy zgodnie uznali, że zarówno samorząd, jak i przedsiębiorcy znajdują się w podobnej sytuacji. Prezydent nie ukrywał, że podwyżka jest konieczna i nie może być niższa niż 10 proc., i taka propozycja zostanie przedstawiona Radzie Miejskiej, która podejmie ostateczną decyzję na najbliższej sesji 24 listopada.
Czytaj też: Praca wre na ul. Piastowskiej w Radomsku