W sobotę, 24 czerwca w parku Świętojańskim w Radomsku świętowano Noc Kupały – słowiańskie święto miłości, płodności, radości, zdrowia i urodzaju.
Dzień przesilenia letniego w różnych zakątkach Europy jest różnie nazywany. W samej tylko Polsce funkcjonuje kilka nazw tego święta. Na południu w okolicach Śląska, a także na Słowacji ta najkrótsza noc w roku nazywana jest Sobótką lub Nocą Sobótkową. Z kolei na Mazowszu funkcjonuje nazwa Noc Kupały, a na Mazurach Sobótkę nazywają Palinocką lub Kupalnocką.
To słowiańskie święto celebrowało nadejście lata i bliskiego okresu żniw. W przyrodzie kończył się okres wiosenny, a zaczynało lato z całym jego dobrodziejstwem. Plony na polach były już obfite i tylko czekać pory żniw. Idealny okres na zabawę i radość.
Przeprowadzane w Noc Kupały zwyczaje i obrzędy słowiańskie miały zapewnić świętującym zdrowie i urodzaj. W czasie tej magicznej nocy rozpalano ogniska, wokół których odprawiano tańce oraz skakano przez ogień. Taki skok miał wypędzić ze skaczących złe moce, uchronić przed chorobami, zapewnić płodność i pomyślność.
Dziewczęta wróżyły sobie na temat zamążpójścia, puszczając na wodę uwite z kwiatów i ziół wianki z zapalonymi świecami. Od tego co stało się z wiankiem zależeć miał los dziewczyny. Zwyczajem związanym z Nocą Kupały było też poszukiwanie kwiatu paproci, który zakwitać miał tylko na tę jedną noc, a swojemu znalazcy miał przynieść szczęście i bogactwo.
Powszechnie wierzono, iż osoby biorące czynny udział w sobótkowych uroczystościach, przez cały rok będą żyły w szczęściu i dostatku. Kościół katolicki w Polsce, nie mogąc wykorzenić pogańskich zwyczajów związanych z Nocą Kupały z ludowej kultury, postanowił zasymilować święto z obrzędowością chrześcijańską. Kupalnocce nadano patrona Jana Chrzciciela i zaczęto je obchodzić w nocy na 23 i 24 czerwca pod nazwą wigilii św. Jana. Obecnie zwyczaje związane z Nocą Kupały i Nocą Świętojańską zatraciły już swoje pierwotne, magiczne znaczenie i są po prostu okazją do dobrej zabawy.
W parku Świętojańskim w Radomsku obchody rozpoczęto od pikniku integracyjnego, w ramach XXIV edycji Radomszczańskich Spotkań Integracyjnych. Zaprezentowali się członkowie Koła Osób Niepełnosprawnych działający w Miejskim Domu Kultury w Radomsku, uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej oraz podopiecznych ŚDS, zaśpiewały także dziewczyny z zespołu „Tęczowe Nutki” z MDK. Pokaz boksu zaprezentowali młodzi sportowcy z radomszczańskiej Szkoły Boksu NOKAUT.
Wystąpiła również Skorusa – to pseudonim artystyczny Marty Rawskiej. Artystka zaprezentowała utwory łączące elementy muzyki ludowej, biesiadnej połączone z discopolową werwą.
W międzyczasie w Miejskim Domu Kultury w Radomsku rozstrzygnięto konkurs plastyczny „W poszukiwaniu kwiatu paproci”. Komisja w składzie: Joanna Dudek – przewodnicząca, Marta Renik oraz Aleksandra Gajzler, obejrzała 43 prace w trzech kategoriach wiekowych. Laureatami konkursu zostali:
W kategorii kl. 0 – III (35 prac):
- miejsce – Joanna Wróblewska z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 3 w Radomsku, przygotowana przez Ewę Chrostowską;
- miejsce – Maria Masłowska z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 3 w Radomsku przygotowana przez Katarzynę Kowalczyk;
- miejsce – Wiktor Kowalczyk z Publicznego Przedszkola nr 9 w Radomsku, przygotowany przez Marzannę Adamek.
Wyróżnienia otrzymali: Liliana Nowicka z Radomska, Maria Orzińska z Radomska, Alicja Śmigielska z Radomska.
W kategorii klas IV – VI (3 prace):
- miejsce – Adam Łobaczewski z Publicznej Szkoły Podstawowej Nr 3 w Radomsku, przygotowany przez Katarzynę Kowalczyk;
- miejsce – Julia Zaskórska z Radomska;
- miejsce – Szymon Kamieniak z Publicznej Szkoły Podstawowej Nr 3 w Radomsku, przygotowany przez Katarzynę Kowalczyk.
W kategorii klas VII – VIII (5 prac):
- miejsce – Alicja Bareła z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 9 w Radomsku i Klubu Plastyka dla młodzieży MDK, przygotowana przez Ewę Margas – Cyganek;
- miejsce – Maja Bujakowska z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 9 w Radomsku, przygotowana przez Beatę Bujacz;
- miejsce – Joanna Dzięgowska z Klubu Plastyka dla młodzieży MDK, przygotowana przez Ewę Margas – Cyganek.
W MDK odbywały się też warsztaty z plecenia wianków, które gdy zapadał już wieczór zostały puszczone na stawie w parku Świętojańskim. Czym zakończono obchody Nocy Kupały.
Podczas całego wydarzenia prowadzona była zbiórka na leczenie małej Lenki Moras, podopiecznej Stowarzyszenia Rodziców i Opiekunów Osób Niepełnosprawnych “Koniczynka”.
Czytaj też: Piknik integracyjny w parku Świętojańskim w Radomsku [FOTO]