RADNI CHCĄ WSTRZYMANIA PRAC NA SKWERZE PRZY SIERAKOWSKIEGO

Radni nie zgadzają się z przygotowaną przez prezydenta koncepcją zagospodarowania skweru przy ul. Sierakowskiego w Radomsku. Chcą wstrzymania dalszych prac. Apelują o mniej betonu, a więcej zieleni…

Od kilku dni trwa wzmożona dyskusja, dotycząca zmiany wizerunku skweru przy ulicy Sierakowskiego. Radni ostrej krytyce poddali wycięcie bez mała wszystkich drzew na tym terenie. Zanegowali koncepcję zagospodarowania tego miejsca przedstawioną przez prezydenta, ponieważ – jak podkreślali, zakłada ona zastąpienie zieleni betonem.

– Wybrukowanie przestrzeni publicznej jest chyba najgorszym z możliwych rozwiązań, jakie może wprowadzić prezydent. Jeżeli skwer zostanie tylko wybrukowany, to nie będzie to nic innego jak zwykły plac. Tam nie będzie niczego, co będzie zachęcało mieszkańców do odpoczynku w tym miejscu – zauważa wnioskodawczyni radna Magdalena Spólnicka. – Nowoczesne postrzeganie przestrzeni to jak najmniej technologii, jak najmniej kostki bukowej, a jak najwięcej zieleni – dodał radny Robert Lewandowski.

Prezydent Jarosław Ferenc wniosek radnych o wstrzymanie prac obiera jako blokowanie inwestycji, którą obiecał mieszkańcom ubiegając się o urząd prezydenta Radomska. – Wniosek radnych odbieram jako próbę zablokowania mojej obietnicy wyborczej. Podczas kampanii wyborczej w 2016 roku mówiłem, że ten skwer trzeba zrewaloryzować. Mieszkańcy Radomska popierali mój program wyborczy. W sumie dostałem 8.500 głosów, dlatego nie jest prawdą, że to radni mają remedium na rozwój miasta. Moim zdaniem radni też powinni traktować prezydenta po partnersku – twierdzi Jarosław Ferenc.

Czytaj też:

„LEX SZYSZKO” PRZY SIERAKOWSKIEGO…

MAGISTRAT ZABIERA GŁOS W SPRAWIE SKWERU

Exit mobile version