Mieszkańcy Radomska nie godzą się ze stwierdzeniem, że w naszym mieście nie powinni przebywać, a przede wszystkim pracować Ukraińcy. Dali temu wyraz organizując akcję, będącą odpowiedzią na manifestację, zorganizowaną m.in. przez osoby związane z ONR.
„Radomsko, miasto otwarte od 1266 roku” – to oficjalne hasło Miasta Radomsko. To, że jest ono wciąż aktualne chce udowodnić grupa radomszczan, która w niedzielne popołudnie zorganizowała manifestację, będącą odpowiedzią na odbywającą się w tym samym czasie manifestacją narodowców.
– Urodziłem się w Radomsku. Od kilkunastu lat mieszkam w innym mieście, jednak większość mojego dotychczasowego życia spędziłem w Radomsku. Kiedy wczoraj dowiedziałem się, że w moim rodzinnym mieście odbędzie się marsz nienawiści, moja wrażliwość nie pozwoliła mi przejść obok tego obojętnie. Bardzo dziękuję, że jesteśmy tu razem i pokazujemy, że jesteśmy wrażliwi na to, co dzieje się w Radomsku – mówił organizator akcji Dawid Wawryka.
POSŁUCHAJ:
ORGANIZATOR KONTRMANIFESTACJI DAWID WAWRYKA
Po tym, jak Radomsko obiegła informacja o organizacji manifestacji przeciwko zatrudnianiu pracowników ze Wschodu, głównie Ukrainy w naszym mieście zawrzało. Pojawiła się fala krytycznych głosów, dobiegających z różnych środowisk. Radomszczanom nie podobało się to, że dopuszczając do organizacji tego typu manifestacji stajemy się miastem, w którym jest zgoda na mowę nienawiści na tle różnic narodowościowych oraz publiczne znieważanie grup ludności. – Absolutnie nie godzę się na coś takiego. Każdy ma prawo do poprawy swojego losu. Przecież my, Polacy również wyjeżdżamy za chlebem do innych krajów. Nie wyrażamy zgody na kojarzenie naszego miasta z nienawiścią i jakąkolwiek próbą segregacji, wykluczania kogokolwiek. Uważamy, że miasto, które jest miastem otwartym, miastem z tradycjami wielokulturowymi nie może być kojarzone z wykluczeniem kogokolwiek – usłyszeliśmy od jednej z uczestniczek kontrmanifestacji.
Organizatorzy kontrmanifestacji przygotowali petycję do władz miasta, pod którą zbierali dziś podpisy. Domagają się m.in. wyjaśnień, dlaczego magistrat zgodził się na organizację manifestacji. Poniżej treść petycji:
Wczoraj (18.11.2017 r.) na facebooku zostało utworzone wydarzenie „Radomsko, miasto otwarte!”. Jego autorzy podkreślają, że Radomsko jest miastem:
– serdecznych i otwartych ludzi, którym obca jest nienawiść narodowościowa, etniczna, rasowa…
– wolnym od ksenofobii
– od rasizmu
– Naszym wydarzeniem pragniemy powiedzieć światu, że marsze oraz tym podobne działania skierowane przeciw komukolwiek nie są głosem wszystkich radomszczan i nie zgadzamy się by taki obraz i przesłanie kierowane było w przestrzeń publiczną w imieniu nas wszystkich. Zapraszamy do udziału! Pokażmy światu, że jest nas więcej! – czytamy w opisie wydarzenia.
xxx
Przypomnijmy. Zarówno Radomsko, jak i Powiat Radomszczański od kilku lat prowadzą współpracę partnerską z Ukrainą.
