Rak piersi to jeden z najczęściej diagnozowanych nowotworów u kobiet. Wzbudza przerażenie u wielu z nas, jednak nie musi doprowadzić do tragedii. O tym, że chorobę tą można przejść z podniesioną głową, afirmując wciąż kobiecością pomimo trudnego leczenia, przekonuje Fundacja OmeaLife Rak piersi nie ogranicza.
Organizacja została założona przez cztery młode kobiety z Gdańska, które zachorowały na raka piersi przed trzydziestym rokiem życia. Dziś dziewczyny pomagają innym kobietom przejść przez tą chorobę na każdym etapie leczenia. W krótkim czasie, bo w niespełna 4 lata, zdobyły zaufanie pacjentów i środowisk medycznych oraz potrzebną wiedzę, by jeszcze lepiej i efektywniej docierać do wszelkich potrzeb pacjenta onkologicznego. Rozwój Fundacji okrzyknięty jest sukcesem i dziś możemy spotkać je również w Radomsku. 19 maja 2019roku zorganizowały edukacyjny event RÓŻOWY PIKNIK, który miał swoją pierwszą odsłonę w Radomszczańskim Parku Solidarności. Jego organizatorką była nasza mieszkanka Alicja Czarnecka. Blogerka ŻYCIE PO RAKU, która ponad 2 lat przygotowywała się do roli bycia koordynatorem OmeaLife na teranie województwa łódzkiego oraz śląskiego. Dziś dumnie reprezentuje w tym zakresie nasz region.
Do tej pory Omealife organizowała liczne eventy edukacyjne, warsztaty motywacyjne oraz babskie spotkania na terenie Polski. Obecnie fundacja idzie o krok dalej i już niebawem rozpocznie swój wolontariat w Szpitalu Powiatowym w Radomsku. Angażując do tego celu wiele środowisk. – Jesteśmy po pierwszym spotkaniu z dyrektorem ds. medycznych Dr. Kałmuk. Obecnie pracujemy nad przygotowania procedur porozumienia ze szpitalem, po to by móc odwiedzać pacjentki w poradniach i klinikach szpitalnych. Zależy nam by wspierać Je na każdym etapie leczenia: chemioterapia, chirurgia czy radioterapia. Nie zapominając o zdrowiu psychicznym i fizycznym. Na przykład, obecna współpraca z oddziałem chirurgii polega na przekazywaniu naszych ulotek z informacją o fundacji oraz dostarczaniu przez nas własnoręcznie uszytych kolorowych torebek na butelki redona, które dedykowane są dla pacjentów po przebytych zabiegach chirurgicznych, wracających do domu z drenami. Po przebytych rozmowach z personelem medycznym, jesteśmy przekonane, że to co robimy i proponujemy jest bardzo wartościowe i niebywale potrzebne w procesie powrotu do zdrowia pacjenta onkologicznego.
Planujemy odbywać takie spotkania, pogawędki z paniami będącymi pacjentkami szpitala w Radomsku, we środy. I już dziś zachęcamy do spotkania wszystkich tych, którzy tego potrzebują. Nie planujemy nikogo zmuszać. Pacjent ma prawo wyboru, bo na każdym etapie swojego leczenia może mieć inne emocje. Należy to uszanować nawet wtedy gdy pacjenci wolą przeżywać to w samotności, choć nie jest to dobre rozwiązanie. Zapewniamy, ze pozytywnym nastawieniem do nieoczekiwanej sytuacji w życiu i otoczeniem osób które rozumiejąc co się czuje, bo same to przeszły, jest naprawdę łatwiej się z tym uporać – przekonuje Alicja Czarnecka z Fundacji OmeaLife.
Choć wolontariat wymaga wiele czasu i pracy, członkinie Fundacji OmeaLife pragną nieść pomoc i wsparcie innym kobietom. Są już w tym doświadczone, ponieważ każda z nich przeszła raka piersi . Niektóre z nich są w trakcie leczenia, inne śmiało mogą przyznać, że pokonały chorobę.
Fundacja nie jest jedyną organizacją wspierającą kobiety chore na raka w Radomsku. Nieocenione Amazonki od wielu lat wspierają kobiety w trudach ich choroby. Choć obie mają jeden cel, są oddzielnymi i niezależnymi grupami wsparcia. – Działamy w tym samym interesie, uzupełniamy się doświadczeniami i wiedzą – przekonuje Alicja Czarnecka.
W szpitalu są już różowe ulotki, informujące o działaniu OmeaLife. O fundacji co raz częściej można usłyszeć w mediach, „Omejki organizują eventy i spotkania informacyjne. Ostatnie spotkanie w MDK- Strefa Wdzięku miało zachęcić kobiety do samobadanie piersi. Wiele kobiet zapomina o profilaktyce, choć ta jest bardzo ważna.
W Fundacji działa około 30 kobiet z Radomska i okolic.
-Zorganizowałyśmy Różowy Piknik to był strzał w dziesiątkę. II edycja odbędzie się w czerwcu 2020r. Ostatnio byłyśmy na pogawędce dla słuchaczy Uniwersytetu III Wieku „Wiem Więcej”. Teraz organizujemy sesję zdjęciowa dziewczyn z mojej grupy. Sesja odbędzie się na początku stycznia. Chcemy pokazać kobiecość, zwycięstwo, siłę, piękno. Wystawa odbędzie się 8 marca. W lutym odbędzie się na spotkanie dla kobiet, organizowane przez Panią Katarzynę Piasecką, na które zostałyśmy zaproszone. Dużo będziemy mówić o profilaktyce. Będą dietetycy, psychologowie – opowiada. Profilaktyka jest najważniejsza. Kobiety w całej Polsce żyją w przekonaniu, że jeśli nie ma diagnozy nie ma choroby. To nie prawda. Czasami jest po prostu za późno. Okazuję się, że jeżeli zmiana jest wcześnie wykryta szansa na wyzdrowienie jest niemalże 100% a leczenie uzupełniające to zabiegiem chirurgicznym bądź radioterapią. Dlatego pamiętajmy o cyklicznym badaniu. Kobieta przynajmniej raz w roku powinna poddać się profilaktycznemu badaniu.
I samobadanie piersi, które jest kluczowe. Raz w miesiącu. Często kobiety nie wiedzą jak to robić, ale też boją się badać. Wolą nie wiedzieć. A taka niewiedza jest bardzo niebezpieczna, to ona potęguje przerażające statystyki. Żyjemy bardzo szybko zapominając o sobie i o tym najważniejszym – zdrowiu, a przecież mamy je jedno.
– Niestety wiele z nas myśli stereotypowo. W dzisiejszych czasach leczenie raka piersi jest naprawdę na wysokim poziomie. Są takie metody leczenia, że powoli rak staje się chorobą przewlekłą. Coraz częściej spotykam się z kobietami z uogólnioną chorobą nowotworową. Są w trakcie leczenia i żyją kilkanaście lat z diagnozą. Jeszcze kilka lat temu było to nie do pomyślenia…
Na tę chwilę nie mamy swojej siedzimy. Jeśli czyta nas kobieta, która potrzebuje naszej pomocy może się ze mną skontaktować (nr tel:506 383 666). Można do nas napisać na profilu fb, zadzwonić, w szpitalu są nasze ulotki. Nie bójmy się! Razem jest łatwiej – przekonuje Alicja Czarnecka.
(fot.Powiat radomszczański)