– W dzisiejszych czasach musimy się jednoczyć jako rodziny, jako rody. One są najważniejsze – mówi Zdzisław Machura, autor książki „Saga rodu Machurów”. Promocja książki, w której udział wzięli oczywiście członkowie rodziny Machurów odbyła się w Muzeum Regionalnym w Radomsku.
Zdzisław Machura przyznaje, że do napisania książki namówiła go jedna z przedstawicielek rodziny. – Zawstydziła mnie. Przyjechała do Ustki, gdzie mam domek nad samym morzem. Powiedziała mi wprost: opisałeś rody Półrolów, Dawidów, a o Machurach nic nie napisałeś. Przyznałem jej rację, ale zaznaczyłem, że o rodzinie Machurów niewiele wiem. Obiecała, że mi pomoże w gromadzeniu informacji. I od tego się wszystko zaczęło – wspomina Zdzisław Machura.
Autor książki podkreśla, że gdy przystępował do zbierania materiałów nie spodziewał się, że może powstać saga, że rodzina Machurów jest tak duża, a jej historia tak bogata. – Pisząc książkę, wiele dowiedziałem się o rodzinie, poznałem wiele związanych z nią wspaniałych miejsc, o których wcześniej nie miałem pojęcia. W dzisiejszych czasach musimy się jednoczyć jako rodziny, jako rody. One są najważniejsze. Wśród znajomych mam wielu Kaszubów. Kiedy pisałem o nich książkę, dowiedziałem się, że przetrwali tylko dzięki temu, że rodzina dla nich jest najważniejsza. Mam takich przyjaciół Kaszubów, którzy jeden za drugiego w ogień by skoczył. Powinniśmy brać z nich przykład – mówi Zdzisław Machura.
