Żona Piotra Mirowskiego, który w sierpniu ubiegłego roku uległ nieszczęśliwemu wpadkowi, w wyniku którego doznał uszkodzenia mózgu, z całego serca dziękuje za dobro płynące od rodziny, przyjaciół, znajomych, sąsiadów i nie tylko… Hojność i wsparcie rodzina Piotra otrzymała podczas niedzielnych dożynek mających miejsce w rodzinnej miejscowości mężczyzny – Szczepocicach.
Żona Piotra Mirowskiego za pośrednictwem naszej gazety pragnie podziękować wszystkim darczyńcom.
„Z całego serca dziękuję za dobro płynące od Was wszystkich: od rodziny, od przyjaciół, znajomych, sąsiadów, od księdza proboszcza ze Szczepocic, od tych bliższych i tych dalszych, nierzadko od zupełnie obcych osób. Brak słów, aby podziękować za hojne datki na leczenie i rehabilitację mojego męża Piotrka. Okazaliście mnie i mojej Rodzinie dużo dobra, ciepła i wsparcia w tym trudnym czasie. Tym samym rozbudziliście nadzieję na lepsze jutro, a Piotrkowi daliście szansę na powrót do zdrowia. Wiara i nadzieja nie zgaśnie nigdy, póki wokół są tacy ludzie jak Wy. Serdeczne Bóg Zapłać!”- Beata Mirowska
Przypomnijmy. Rodzina pana Piotra już raz została dramatycznie naznaczona przez los. – Nasza córunia Natalia zachorowała na nowotwór- białaczkę. Dzięki Bogu pokonała chorobę. W trudnych dla nas chwilach mąż był dla nas dużym wsparciem. I gdy już wydawało się, że nasze życie wraca do normalności zdarzył się ten wypadek… – mówi nam pani Beata. – Piotr, jedyny żywiciel rodziny dziś sam walczy o zdrowie. Aby uzyskać częściową sprawność mąż potrzebuje codziennej intensywnej rehabilitacji. Z całego serca za wsparcie i pomoc wszystkim dziękujemy – dodaje pani Beata.
Osoby chcące wesprzeć leczenie Piotra Mirowskiego mogą to uczynić za pośrednictwem Fundacji AVALON, której pan Piotr jest podopiecznym. Numer rachunku odbiorcy: 62160012860003003186426001. W tytule wpłaty należy wpisać: Mirowski, 11006.