Rząd wprowadza zakaz wychodzenia z domu poza uzasadnionymi przypadkami

Rząd wprowadza kolejny krok w walce ze wzrostem zakażeń i zachorowań w związku koronawirusem. – Wdrażamy ograniczania w przemieszczaniu się. Będą one dotyczyć każdego z nas. Ta decyzja ma maksymalnie ograniczyć naszą aktywność. Wszystkie inne działania poza wyjściem do pracy, sklepu, apteki, wyprowadzenia psa na spacer – odłóżmy na później – mówił premier. Zaapelował też, by ograniczyć przemieszczanie się do maksymalnie dwóch osób w jednej grupie.

– Wszystkie dotychczasowe ograniczenia np. dot. galerii handlowych i barów nadal obowiązują – przekazał Morawiecki. We wszystkich środkach komunikacji publicznej może jechać tylko tyle osób, ile liczy połowa miejsc siedzących w danym pojeździe. Nie może być tłoku, możliwe jest korzystanie z miejskich środków transportu, ale zostawmy je dla osób, które tego najbardziej potrzebują– dodał premier.

Rząd nie ukrywa, że to kupowanie czasu, dla lepszego przygotowania służby zdrowia, dla przygotowania kolejnych miejsc. Mamy już 19 szpitali jednoimiennych, żeby przygotowywać kolejne szpitale na wszelki wypadek, chcemy wyprzedzać bieg wydarzeń w sytuacji, gdyby nastąpił ten zły scenariusz lub bardzo niedobry – dodał.

Wszystkie zgromadzenia zostały ograniczone do minimum. Wszelkie przekraczanie tych praktyk może być zabójczo niebezpieczne. W tej trudnej sytuacji rząd zachęca do kontaktów telefonicznych i internetowych. – Są bezpieczne i dają namiastkę bliskości – mówił premier. Do pięciu osób może uczestniczyć w obrzędach liturgicznych, m.in. w mszach świętych i pogrzebach – poinformował Szumowski. – Zakaz zgromadzeń powyżej dwóch osób nie dotyczy rodzin – dodał.

Jak poinformował minister zdrowia, nowe obostrzenia będą obowiązywać od dzisiaj, czyli od 24 marca, do 11 kwietnia. Za złamanie zakazu grozi mandat do 5 tys. złotych. Na tą chwilę w Polsce potwierdzono 774 przypadki zachorowań. 9 osób zakażonych zamarło.

Exit mobile version