Niecodzienna wystawa zagościła do Miejskiej Biblioteki Publicznej. Wystawa „Siła-Kobiecość-Harmonia” opowiada kilka historii. Może trochę smutnych, ale też bardzo prawdziwych. Historie kobiet, które zmierzyły się z diagnozą raka piersi. Czasem nie potrzeba zbyt wiele słów. Sesja fotograficzna to idealny sposób aby kobiety, które przeszły chorobę mogły na nowo spojrzeć na siebie. Są dzielne i piękne. To widać na ukazanych fotografiach. W sesji wzięło udział 8 modelek, wolontariuszek grupy wsparcia OmeaLife. Wernisażowi towarzyszył wernisaż Marysi Markiewicz.
– Chciałyśmy dać siłę i nadzieję kobietom, które właśnie w tym momencie muszą zmierzyć się z tą trudną diagnozą. Chcemy przełamać stereotypy, że kobieta po raku piersi nie jest kobieca i atrakcyjna. Zabiegi, które przechodzimy, nie mają znaczenia. Jesteśmy piękne i dowartościowane. Postanowiłyśmy pokazać całemu światu, że rak to nie wyrok – mówiła Alicja Czarnecka, koordynatorka Fundacji OmeaLife.
Więcej o fundacji przeczytacie w artykule: RAK TO NIE WYROK! POZNAJCIE FUNDACJĘ OMEALIFE RAK PIERSI NIE OGRANICZA