Śmiertelny wypadek na A1. Kierowca prawdopodobniej zasłabł w trakcie jazdy

Policjanci z Radomska pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w piątek, 24 lutego, na 384 kilometrze A1 w rejonie Dobryszyc. Śmierć na miejscu poniósł kierowca samochodu ciężarowego.


Do tragicznego wypadku doszło 24 lutego o godzinie 3:00 na A1 w pobliżu miejscowości Dobryszyce w kierunku Katowic.

Jak wstępnie ustalili policjanci, kierowca ciężarowego renault z naczepą nagle zjechał z prawego na lewy pas ruchu, po czym uderzył w bariery energochłonne. 52-letni mieszkaniec Sosnowca zginął na miejscu. Decyzją prokuratora ciało mężczyzny oraz pojazd zostały zabezpieczone do dalszych badań – relacjonuje asp. Agnieszka Kropisz z KPP w Radomsku.

Na miejsce, strażacy zostali zadysponowani około godz. 3:10. Okazało się, że wewnątrz samochodu ciężarowego znajdował się kierowca, który najprawdopodobniej zasłabł. Strażacy po przyjedzie na miejsce zabezpieczyli teren i przystąpili do udzielania pierwszej pomocy. W kabinie znajdowała się już osoba postronna, która reanimowała kierowcę przed przybyciem straży. Strażacy przejęli reanimację, którą kontynuowali do czasu przyjazdu pogotowia. Na miejscu działały trzy zastępy straży pożarnej – mówi kpt. Marek Jeziorski z KP PSP w Radomsku.

Droga w tym miejscu była przejezdna. Chwilowe utrudnienia związane były z zabezpieczeniem ciężarówki przez pojazd holowniczy. Służby pracowały tam przez kilka godzin.

Pomimo licznych działań profilaktycznych i kontrolnych na drogach nadal dochodzi do tragedii. W związku z powyższym zdarzeniem radomszczańscy policjanci apelują do wszystkich uczestników ruchu o rozwagę i dbałość o bezpieczeństwo. Nie zapominajmy, że ułamki sekund na drodze to czas, kiedy wiele może się wydarzyć. Razem dbajmy o nasze zdrowie i życie – dodaje Kropisz.


Czytaj też: Akcja policji „Niechronieni Uczestnicy Ruchu Drogowego” w Radomsku

Exit mobile version