SPŁONĄŁ PUSTOSTAN PRZY ULICY CHOPINA. JEST WIĘCEJ BUDYNKÓW STWARZAJĄCYCH NIEBEZPIECZEŃSTWO? [WIDEO]

Sześć zastępów straży pożarnej walczyło wczoraj z pożarem domu, do jakiego doszło wieczorem przy ulicy Chopina w Radomsku. Pomimo wysiłku strażaków nieruchomość doszczętnie spłonęła. Płomienie przeniosły się również na pobliski dom będący w budowie. O tym, iż nieruchomość przy ulicy Chopina stanowi zagrożenie już w lutym tego roku władze miasta informował przewodniczący rady miejskiej, Rafał Dębski.

W wyniku zdarzenia na szczęście nikt nie ucierpiał. Mieszkańcy pobliskich domów na widok ognia uciekli. – Pożar gasiły trzy zastępy straży zawodowej i trzy zastępy OSP. Strażacy na miejsce dotarli już 4 minuty od otrzymania zgłoszenia. Wówczas cały drewniany budynek stał w ogniu. Płomienie przeniosły się na sąsiedni dom w budowie. Jego właściciel oszacował straty na ok. 150 tysięcy złotych – mówi rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Radomsku Artur Bartosik. – Wstępnie ustalono, że przyczyną pożaru było podpalenie.

O tym, że drewniany dom przy ulicy Chopina stanowi zagrożenie, już w lutym 2019 roku informował władze Radomska przewodniczący rady miejskiej. „Proszę o podjęcie działań zmierzających do uporządkowania terenu oraz zwrócenie się do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Radomsku celem rozpatrzenia możliwości rozbiórki budynku – czytamy w piśmie przewodniczącego Rady Miasta Rafała Dębskiego.

1 marca przewodniczący otrzymał odpowiedź podpisaną przez wiceprezydent Małgorzatę Kańską-Kipigroch. Czytamy w niej, że sprawa została przekazana do Wydziału Bezpieczeństwa i Porządku Urzędu Miasta, który to wystąpił do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego o podjęcie działań zmierzających do zabezpieczenia budynku przed dalszą dewastacją. Ponadto Wydział został zobowiązany do podjęcia działań zmierzających do ustalenia właścicieli nieruchomości i wezwania ich do uporządkowania terenu.

– Rozmawiałem z właścicielką nieruchomości, która stwierdziła, że nie otrzymała żadnej decyzji, która by ją obligowała do rozbiórki budynku – powiedział naszej redakcji przewodniczący Rafał Dębski.

(nagranie wideo: ABManimator)

Przewodniczący zauważa, że budynek przy ulicy Chopina to nie jedyna nieruchomość wobec której interweniował. – Realne niebezpieczeństwo stanowi również budynek przy ulicy Traugutta. Na jego fatalny stan zwróciłem uwagę w piśmie skierowanym do władz miasta 12 lutego 2019 r. Otrzymałem odpowiedź, że magistrat wystąpił do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego z wnioskiem o podjęcie działań zmierzających do zabezpieczenia przedmiotowego budynku przed dalszą dewastacją. Jednocześnie prezydent stwierdził, że stan własności nieruchomości jest niejasny i trwa ustalanie właścicieli obiektu – mówi Rafał Dębski. – Mam nadzieję, że sprawę szybko uda się wyjaśnić. Po wczorajszym pożarze odebrałem wiele telefonów od mieszkańców ulicy Traugutta, którzy wiedząc o sąsiedztwie zdewastowanego budynku boją się, że dojdzie do podobnego pożaru, jak ten przy ulicy Chopina – podkreśla przewodniczący Dębski.

W sprawie budynków przy ulicy Chopina i Traugutta zadaliśmy pytania Powiatowemu Inspektoratowi Nadzoru Budowlanego oraz Wydziałowi Bezpieczeństwa i Porządku. Czekamy na odpowiedź.

Czytaj też: MIASTO ODNOSI SIĘ DO POŻARU PRZY ULICY CHOPINA

Exit mobile version