Starosta powiatu radomszczańskiego Andrzej Plutecki zamierza doprowadzić do zablokowania inwestycji, którą ma realizować Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Chodzi o budowę ronda przy Miejskim Domu Kultury w Radomsku, i jednoczesne „przebicie” ulicy Piłsudskiego. Inwestycja – jak informowaliśmy na portalu, ma się rozpocząć 5 czerwca 2017 r.
– Zawsze uważałem, że budowa ronda w tym miejscu to jest bardzo nierozsądny pomysł. Myślałem jednak, że umarł on śmiercią naturalną. Okazuje się jednak, że nie, że jednak ktoś nam chce zafundować rondo koło MDK. Jest to pomysł bardzo nierozsądny, bo zamiast wyprowadzać ruch z centrum miasta, to zostanie wprowadzony ruch tranzytowy w wąskie uliczki, chociażby ul. Piłsudskiego, Reymonta, Mineralną, plac 3 Maja. Musimy szukać innych rozwiązań, szukać wyprowadzenia ruchu z miasta. Trzeba tworzyć alternatywne rozwiązania, które oszczędzą centrum miasta. Od 2008 roku należało myśleć o tym, żeby znaleźć takie rozwiązania, żeby powstała obwodnica, która pozwoli wyprowadzić ruch tranzytowy całkowicie z centrum miasta. Niestety tak się nie stało – zauważa starosta Andrzej Plutecki.
Starosta zamierza w najbliższym czasie spotkać się z ministrem infrastruktury i budownictwa Andrzejem Adamczykiem.
– Być może minister nie wie, jakie będą konsekwencje dla miasta budowy ronda przy MDK. Będę próbował zablokować tę inwestycję. Czy mi się to uda? Tego nie wiem – mówi starosta.
O tym, iż rozpocznie się modernizacja ulic Brzeźnickiej i Piastowskiej, wraz ze skrzyżowaniami z ulicami Piłsudskiego i Krakowską mówiło się od połowy ubiegłego roku, kiedy to w budżecie państwa zostały zarezerwowane środki na ten cel. Dziś łódzki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad poinformował naszą redakcję, że prace budowlane ruszą 5 czerwca tego roku. Zdaniem prezydenta Jarosława Ferenca w tej chwili są znikome szanse, aby powstrzymać inwestycję.
– Ja byłem przeciwnikiem budowy tego ronda. Uważałem, że powinno ono powstać na ulicy Brzeźnickiej, na przedłużeniu alei Jana Pawła II. Niestety w 2010 roku poprzednia prezydent i rada miasta zmieniła studium i w tym studium już się pewne rzeczy zadziały. W tej chwili wiemy, że GDDKiA ma już pozwolenie na budowę. Dlatego obawiam się, że już się nie da tego zablokować. Trzeba myśleć, w jaki sposób ruch z tego ronda rozprowadzić, aby się miasto nie zakorkowało. Musimy podjąć takie działania, aby ruch z tego ronda nie wchodził na plac 3 Maja – mówi Jarosław Ferenc.
Jednym z takich rozwiązań ma być wprowadzenie ruchu dwukierunkowego na ulicy Żeromskiego.
AKTUALIZACJA: Jak do planów starosty, dotyczących zablokowania realizacji budowy ronda przy MDK odnosi się inwestor, czyli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad?
– Drogami krajowymi (42 i 91) na terenie Radomska zarządza GDDKiA. Zdaniem zarządcy inwestycje (wielokrotnie konsultowane z miastem) są ze wszech miar konieczne za względu na poprawę sprawności komunikacyjnej centrum Radomska, komfort kierowców i bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu (pieszych i rowerzystów). Planowana na czerwiec inwestycja, jest częścią szerszego opracowania i została już w pewnym stopniu zrealizowana (remont mostu na DK 42). Zakres i koncepcja zostały wypracowane między innymi o dostępność terenu, która w ścisłym centrum miasta, jest mocno ograniczona – tłumaczy rzecznik łódzkiego oddziału GDDKiA Maciej Zalewski.