71-latka chodziła po radomszczańskim osiedlu w samej koszuli nocnej. Po informacji od świadka policjanci pomogli zagubionej kobiecie. To dowód na to, że jeden telefon może uratować komuś życie.
1 grudnia 2016 roku po godzinie 6.00 rano patrol interwencyjny został skierowany do klatki schodowej jednego z bloków przy ulicy Leszka Czarnego w Radomsku, gdzie przebywała osoba potrzebująca pomocy.
– Na miejscu okazało się, że 50 – letnia radomszczanka zauważyła jak po osiedlu chodzi kobieta ubrana tylko w koszulę nocną. Zaniepokojona wezwała na miejsce policję. Funkcjonariusze podziękowali zgłaszającej za wzorową postawę. Starsza pani nie wiedziała jak się nazywa, gdzie mieszka, była wystraszona i zdezorientowana. Policjanci do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego opiekowali się nią – relacjonuje rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Radomsku Aneta Wlazłowska.
71 – letnia radomszczanka została przewieziona do szpitala, gdzie pozostała na obserwacji. Policjanci dotarli do rodziny seniorki i poinformowali o zdarzeniu.
– Od kilku lat w Polsce wzrasta liczba osób seniorów. Nie zapominajmy o osobach starszych, samotnych, często też chorych i okażmy im odpowiednie wsparcie – apeluje Aneta Wlazłowska.