Trwają protesty organizowane przez Strajk Kobiet. To kolejny raz, kiedy na ulice Radomska w ramach strajku wyjechały auta.
Dzisiejszy strajk był o wiele spokojniejszy niż poprzednie. Wiele osób miało ze sobą plakaty, transparenty i znicze, które zapalili pod biurem poseł Anny Milczanowskiej.
O godz. 17 rozpoczęła się samochodowa blokada Radomska. Samochody ruszyły z parkingu Galerii przy Metalurgii. Kilkadziesiąt pojazdów blokowało rondo Niepodległości przy Miejskim Domu Kultury. Używano klaksonów, a na szybach aut widniały hasała protestu. Centrum miasta stanęło w korku. Protest zabezpieczała policja.
Protesty mają związek z zaostrzeniem prawa aborcyjnego. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.