Szczęśliwie zakończyła się „przygoda” dla 8 – letniego mieszkańca Radomska, który podczas zakupów oddalił się od swojej mamy. Po godzinie od zagubienia policjant odprowadził go do domu.
W godzinach popołudniowych 18 września 2016 roku dyżurny komendy został poinformowany przez pracownika ochrony, że na terenie marketu przebywa zapłakane dziecko. Chwilę później policjant uspokoił chłopca i rozpoczął z nim rozmowę.
– Okazało się, że mały radomszczanin do sklepu przyszedł z mamą i zgubił się, kiedy ta płaciła za zakupy. Kiedy 8 – latkowi upadła piłeczka zaczął jej szukać a w tym czasie mama wyszła ze sklepu sądząc, że dziecko poszło bez jej zgody do domu. Chłopiec nie pamiętał dokładnego adresu zamieszkania. Po kilku minutach rozmowy policjant poprosił go, aby spróbował zaprowadzić go do swojego domu. 8 – latek wykonał zadanie precyzyjnie, dzięki pamięci wzrokowej. W tym czasie mama szukała chłopca u rodziny. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Policjant poprosił, aby zarówno mama jak i jej syn wyciągnęli z tej „przygody” wnioski na przyszłość – relacjonuje rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Radomsku Aneta Wlazłowska.