Łukasz Furmańczyk wyruszył w niezwykłą podróż. Radomszczanin przemierzy świat… rowerem. Podróżnik przejedzie około 70 000 kilometrów, przemierzając 5 kontynentów i spędzając w drodze około 1000 dni.
Łukasz Furmańczyk przygotowywał się do tej wyprawy kilka lat. Od dawna pasjonuje go zwiedzanie świata na rowerze, motocyklu i pieszo, odkrywając różnorodne kultury, krajobrazy i samego siebie.
To będzie podróż marzeń
Teraz postanowił podjąć największe wyzwanie – przejechać około 70 000 kilometrów, przemierzając 5 kontynentów i spędzając na drodze około 1000 dni.
Rower jest już przygotowany i spakowany. W ostatnim czasie przeszedł gruntowną naprawę. Zabieram ze sobą najpotrzebniejsze rzeczy, czyli namiot, śpiwór, kuchenkę turystyczną i rzeczy do naprawy sprzętu. To wszystko pomieściły pojemne sakwy. Mój rower wraz z bagażami waży około 50 kg. Cieszę się, że mam wsparcie radomszczan i lokalnych firm – mówił przed wyjazdem Łukasz Furmańczyk (
30-latek podróżuje już od 12 lat. Do tej pory zwiedził 28 krajów. Teraz nadszedł czas na nowy projekt.
Łukasz spędzi na rowerze niemal 3 lata
Dziś rowerzysta wyjechał z Radomska. Wcześniej na Placu 3 Maja pożegnali go mieszkańcy naszego miasta. Właściwa wyprawa zacznie się 1 lipca z Nordkapp (Norwegia). Prezydent Jarosław Ferenc wręczył cykliście lokalizator, życząc udanego wyjazdu. – Jeżeli Łukasz będzie potrzebował jakiejkolwiek pomocy podczas tej trudnej podróży jesteśmy do dyspozycji – deklarował prezydent.
Podróż dzielnego rowerzysty będzie można śledzić w mediach społecznościowych.