Wczoraj w związku z deszczem i wiatrem w całym kraju było ponad 6,5 tys. interwencji straży pożarnej. Jedna osoba zginęła, a 18 zostało rannych. Również w powiecie radomszczańskim strażacy mieli wiele pracy. Od wczoraj Powiatowa Straż Pożarna w Radomsku interweniowała ponad 30 razy. Strażacy usuwali skutki potężnych wichur, które od wczoraj przechodzą nad całą Polską. Usuwanie niektórych szkód nadal trwa.
Interwencje najczęściej dotyczą połamanych drzew i konarów. Wczoraj w Orzechówku po godz. 19 na drodze leśnej na samochód osobowy przewróciły się dwie brzozy. Na szczęście uszkodzony został tylko samochód (m. in. rozbita została przednia szyba, zniszczony błotnik i drzwi), podróżującym nic się nie stało. Wstępnie straty oszacowano na 1000 zł.
W miejscowości Stępki z budynku mieszkalnego wiatr zerwał poszycie dachu. Tu straty oszacowano na 10 tys. zł. W Krzywanicach uszkodzony został dach stodoły. Strażacy nadal pracują na miejscu.
Silny wiatr uszkodził linie energetyczne i telekomunikacyjne (najwięcej w gminach: Kodrąb, Lgota Wlk., Dobryszyce, Kobiele, Kamieńsk, Gidle, Wielgomłyny, Radomsko).
W mieście także widać skutki wichury. Na ulicach Jagielońskiej, Żeromskiego, Alejach Jana Pawła II, Warszyca (tory kolejowe), Piłsudskiego oderwane konary utrudniły ruch i komunikację miejską.