ARKADIUSZ CIACH NIE PODLEGA USTAWIE DEZUBEKIZACYJNEJ
Radny powiatowy Arkadiusz Ciach nie podlega ustawie dezubekizacyjnej. Tak orzekł Sąd Apelacyjny w Warszawie, do którego radny odwołał się po tym, jak na mocy ustawy dezubekizacyjnej utracił część policyjnej emerytury.
Sąd po przeanalizowaniu dokumentów uznał, że wobec Arkadiusza Ciacha ustawa dezubekizacyjna nie może mieć zastosowania, ponieważ ani minuty nie pełnił on służby na rzecz totalitarnego państwa. – Dokładnie rok temu kilkudziesięciu tysiącom funkcjonariuszy, w tym mnie obniżono emerytury, twierdząc, że pełnili służbę na rzecz totalitarnego państwa. Ta ustawa była pretekstem do odwetów politycznych obecnego rządu wobec takich ludzi jak ja. Rękami IPN stwierdzono, że pełniłem służbę na rzecz państwa totalitarnego. Nigdy tak jednak nie było – zauważa Arkadiusz Ciach.
Orzeczenie Sądu Apelacyjnego oznacza, że sprawa Arkadiusza Ciacha trafi do sądu, bez czekania na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który sprawdza czy ustawa jest konstytucyjna. – Postanowienie sądu w mojej sprawie jest przełomowe dla tysięcy policjantów. Wreszcie będzie można udowadniać, że nie pełniło się służby na rzecz państwa totalitarnego. My nie mamy sklerozy. Dokładnie wiemy dla kogo pełniliśmy służbę. Pełniliśmy ją dla Polski – mówi A. Ciach.
Arkadiusz Ciach podkreśla, że ustawa dezubekizacyjna jest ustawą, która krzywdzi tysiące byłych funkcjonariuszy oraz ich rodziny. – Kiedyś PiS odejdzie od władzy. Wówczas osoby, które wprowadziły tę ustawę, staną przed sądem. Sprawiedliwości musi stać się zadość – zauważa A. Ciach.