CZY MIEJSKIE TARGOWISKO BĘDZIE ZADASZONE?
Reklama
Miejskie targowisko było jednym z tematów dzisiejszego posiedzenia obrad komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta w Radomsku.
Zarząd TBS przedstawił sprawozdanie dotyczące funkcjonowania Miejskiego Targowiska. W każdy czwartek, sobotę i niedzielę do Radomska z innych powiatów a nawet województw zjeżdżają się zarówno sprzedający jak i kupujący. Na targowisku można kupić niemalże wszystko. Choć jak się okazuje z roku na rok „czwartkowe rynki” są coraz mniejsze. Powiększające spustoszenie wypełnia dodatkowy dzień handlowy – sobota.
Wtedy na targowisku można kupić owoce, warzywa, kwiaty, artykuły sezonowe. Do zakupów w ten dzień zachęca przede wszystkim dogodna możliwość parkowania na placu targowym i mniejszy natłok klientów.
„Sobotnie rynki ” funkcjonują od 8 kwietnia 2018r. Jeszcze rok temu wiele osób sceptycznie podchodziło do dodatkowego dnia handlowego. Teraz okazuję się, że był to strzał w dziesiątkę.
– Soboty cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem, zarwano ze strony osób handlujących jak i kupujących. Jeśli chodzi o sprawy finansowe, od 1 września 2017 roku spółka za pobór opłaty targowej czerpie zyski na poziomie 60 % wysokości opłaty targowej – mówi Magdalena Stępień wiceprezes Towarzystwa Budownictwa Społecznego.
Targowisko Miejskie cały czas generuje zyski, chociaż te uzależnione są od pogody. W miesiącach zimowo – jesiennych notowany jest znaczny spadek dochodów. Aby uniezależnić się od warunków atmosferycznych radny Paweł Kołdoński przedstawił pomysł zadaszenia targowiska.
– Ludzie za chwilę nie będą kupować w tych warunkach pogodowych. To nie ten czas i nie ta estetyka – tłumaczył. Za zadaszeniem jest także radny Robert Lewandowski, który jak twierdzi pomoże to uporządkować teren miejski i zjednoczyć lokalnych przedsiębiorców.
Nie zapominajmy, że plac targowy to nie tylko miejsce handlu. Plac często jest wynajmowany i wykorzystywany do organizowania imprez i nauki szkół jazdy.
– Uważam, że zadaszenia całości obiektu generowało by pewne utrudniania w handlu. Trzeba by kogoś przesunąć, coś przestawić. Myślę, że zarząd rozważa zadaszenia placu targowego aczkolwiek w części frontowej od ulicy Targowej. Na pewno rozwiązało by to problem wód deszczowych i klienci mogli by łatwiej korzystać z naszego obiektu – mówił Radosław Rączkowski, kierownik targowiska.
Decyzją dzisiejszej komisji zarząd TBS ma opracować koncepcję i kosztorys ewentualnego zadaszenia targowiska.