Nieszczelna butla przyniesiona z działki. Interwencja straży i policji w bloku na Piastowskiej

W czwartek rano, 11 grudnia, służby ratunkowe zostały zadysponowane do jednego z bloków przy ul. Piastowskiej. Zgłoszenie przekazała kobieta, która wyczuła w budynku intensywny zapach gazu. Jeszcze przed przybyciem straży pożarnej z zagrożonego miejsca samodzielnie ewakuowało się siedmioro mieszkańców.
Po wejściu do budynku strażacy szybko potwierdzili obecność gazu. Źródłem zagrożenia okazała się 11-kilogramowa butla z propan-butanem, którą zgłaszająca kobieta przechowywała w swojej piwnicy. Jak ustalono, przyniosła ją tam z ogródka działkowego. Niestety, butla była nieszczelna, co doprowadziło do ulatniania się gazu w pomieszczeniu.
Strażacy wynieśli butlę na zewnątrz i zabezpieczyli ją, a następnie za pomocą specjalistycznych mierników sprawdzili stężenie gazu w piwnicy i na klatce schodowej. Po przewietrzeniu pomieszczeń i upewnieniu się, że zagrożenie minęło, mieszkańcy mogli wrócić do swoich mieszkań.
Na miejsce wezwano również policję. Jak podkreślają służby, przechowywanie butli gazowych w piwnicach bloków mieszkalnych jest zabronione ze względów bezpieczeństwa. Kobieta, która doprowadziła do niebezpiecznej sytuacji, prawdopodobnie odpowie za swoje nieodpowiedzialne zachowanie mandatem.
Czytaj też: Wpadł podczas rutynowej kontroli. 35-latek odpowie przed sądem







