Radni KO zapowiadają referendum w sprawie spalarni w Radomsku [VIDEO]
Radni Koalicji Obywatelskiej 15 października zorganizowali konferencję prasową, na której poinformowali o przygotowaniu projektu uchwały o referendum nad utworzeniem w Radomsku spalarni odpadów.
Jesteśmy kilka miesięcy po wyborach samorządowych i umówiliśmy się z mieszkańcami na tzw. umowę społeczną w kontekście przeprowadzenia referendum dotyczącego spalarni, o której dużo mówiło się w kampanii. My jako radni Koalicji jasno sygnalizowaliśmy, że zaraz po tym, jak uzyskamy stosowną większość w radzie miejskiej przygotujemy się do tego typu dokumentu. Jednak chcemy, aby pytania referendalne zawierały kilka zagadnień – mówił na konferencji radny Rafał Dębski.
Treść uchwały zawierałaby postanowienie o przeprowadzeniu na terenie Radomska referendum lokalnego w sprawie lokalizacji i budowy na terenie miasta spalarni odpadów tj. zakładu odzysku energii z procesu termicznego przekształcania frakcji energetycznych odpadów, zakresu prac przy planowanej rewitalizacji skweru przy Placu 3 Maja oraz lokalizowania składowisk odpadów na terenie miasta.
Proponowane przez radnych pytania:
- Czy chce Pan/Pani żeby w Radomsku przy ulicy Wyszyńskiego 151 została wybudowana spalarnia odpadów tj. zakład odzysku energii z procesu termicznego przekształcania frakcji energetycznych odpadów?
- Czy chce Pan/Pani aby planowana przebudowa skweru przy Placu 3 Maja w Radomsku uwzględniała wycinkę rosnących tam obecnie drzew?
- Czy chce Pan/Pani aby składowiska odpadów oraz instalacje przetwarzania odpadów na terenie miasta Radomska były lokalizowane w pobliżu zabudowy mieszkaniowej?
Pod pytaniami będą dwa warianty odpowiedzi : „tak” i „nie”.
Z naszego punktu widzenia są to bardzo ważne pytania, ponieważ w ostatnim czasie mieliśmy takich wniosków o wydanie zezwoleń na instalowanie składowisk odpadów kilka. Z jednym udało się czynnikowi społecznemu uporać, było to na ulicy Zgody/Kopiec, okolica dzielnicy Miłaczki. Jedna z decyzji została wydana przy ulicy Wyszyńskiego. Natomiast, jeśli mówimy o samej spalarni to wiemy o tym, że od ponad roku prezydent podjął konkretne czynności do tego, aby wydać dyspozycje PGK, aby ten proces inwestycyjny wdrożyć w życie. Wydał ostatnią decyzję środowiskową, a więc dał zielone światło do tego, aby taka spalarnia powstała. Uważamy, że mieszkańcy Radomska maja prawo, a nawet obowiązek wypowiedzieć się w tym zakresie – mówił Dębski.
Wniosek uchwały będzie prezentowany na sesji grudniowej. A samo referendum odbyłoby się po nowym roku.
Wobec jasnego sygnału prezydenta, że przyłącza się do inicjatywy radnych PO, uznaliśmy, że danie płaszczyzny i możliwości do wypowiedzenia się w tych najważniejszych tematach przez mieszkańców jest dobrym rozwiązaniem. Ważne jest też to, aby mieszkańcy mieli pełną możliwość wzięcia udziału w referendum. Kalendarz referendalny wyznaczany jest przez ustawę o referendach, która przewiduje, że terminem wiążącym jest termin 50 dni od daty opublikowania uchwały w dzienniku urzędowym. Chcielibyśmy uniknąć sytuacji, że referendum zostanie przeprowadzone w okresie przedświątecznym. Uważamy, że wartością samą w sobie jest to, aby jak najwięcej mieszkańców miało możliwość wzięcia udziału w referendum. A okres przedświąteczny nie sprzyjałby w naszej ocenie dużej frekwencji – mówił radny Michał Spólnicki.
Projekt uchwały o referendum został przez radnych KO przygotowany, następnie zostanie skierowany do przewodniczącego, który na sesji w grudniu br. podda go pod głosowanie.
Radni zaznaczali, że będą chcieli, aby kampania informacyjna, którą będzie przeprowadzało miasto, dotarła do jak największej liczby mieszkańców, by następnie przeprowadzenie referendum było jak najbardziej rzetelne.
Po to żeby osoby biorące udział w referendum miały wiedzę na temat tego nad czym głosują, jakie wiążą się zagrożenia wynikające z określonych procesów inwestycyjnych w tym obszarze, co do których są pytania – dodał Dębski.
Będziemy chcieli również uzyskać od prezydenta informację, w jaki sposób w jego ocenie ta inwestycja ma doprowadzić do obniżenia kosztów energii cieplnej. Pan prezydent informował, że na realizację tej inwestycji zostanie zaciągnięta m.in. pożyczka w wysokości 70 mln zł. Jak rozumiem pożyczka zostanie zaciągnięta przez spółkę i przez spółkę będzie spłacana. Nie jest to mała suma, być może będzie ona umarzana, być może nie, ale z całą pewnością prezydent w jakiś sposób przewiduje możliwość jej spłaty. W sytuacji finansowej spółki, która nie generuje na tyle dużych dochodów, w jakiś sposób będzie musiała być kompensowana, najprawdopodobniej w cenie ciepła. Bardzo nas interesuje kwestia w jaki sposób prezydent będzie pozyskiwał ten materiał, który będzie spalany. Odzysk odpadów z naszej instalacji w Płoszowie nie jest wystarczająca, to już wiemy – dodał Spólnicki.