ZIELONE ŚWIATŁO DLA IN VITRO

Były łzy. Były wzruszające słowa. Były też i takie, które potrafiły i dotknęły do żywego. Tak w skrócie można podsumować dyskusję, w sprawie rozpatrzenia wniosku o zafunkcjonowanie w Radomsku programu zdrowotnego, w ramach którego mogłaby być dofinansowywana z budżetu miasta metoda zapłodnienia pozaustrojowego, czyli tzw. in vitro. Po trudach, wniosek z inicjatywy mieszkanek Radomska przeszedł. Innymi słowy jest nadzieja, że Radomsko dołączy do miast, które pisząc w uproszczeniu wspierają in vitro.
O tym, że dyskusja będzie emocjonująca, że będzie „walka” na argumenty, że w wypowiedziach będzie odwoływanie się do polityki i wiary było wiadomo. Tego, że pojawią się łzy nie przewidziano. A takowe się pojawiły…
xxx
Wniosek, pod którym podpisało się około 1700 osób, w imieniu mieszkańców złożyła była radna miejska Magdalena Spólnicka (KO). – Na dobry początek zakładamy wsparcie kwotą 5 tys. złotych dla pary. Chcemy nim objąć na tzw. start 20 par. Zatem z budżetu miasta na zafunkcjonowanie w Radomsku in vitro musiałoby być wyasygnowane 100 tys. złotych – mówi M. Spólnicka.
Temat jest rozwojowy. Zielono światło dla inicjatywy aktywnych radomszczanek jest. Zatem wszystko wskazuje na to, że Radomsko dołączy do miast, w których samorząd wychodzi naprzeciw parom, które z różnych przyczyn nie mogą mieć potomstwa metodą naturalną.