KOLEJNA ODSŁONA PROCESU NOWAKA
– Wyniki audytu zaprezentowane w zarządzeniu prezydenta w mojej ocenie nie były argumentem do odwołania dyrektora. Nie doszło do żadnych poważnych przewinień – mówiła podczas dzisiejszej rozprawy poseł Anna Milczanowska, która będąc prezydentem miasta powołała Nowaka na stanowisko dyrektora radomszczańskiego muzeum.

Podczas dzisiejszej rozprawy zeznania złożyła jedynie poseł Anna Milczanowska. Prezydent Jarosław Ferenc, który zresztą tak, jak pani poseł miał być przesłuchany w charakterze świadka, już po raz kolejny nie pojawił się w sądzie…
Pytania poseł Milczanowskiej zadawała jedynie pełnomocnik Tomasza Nowaka. Pełnomocnik strony pozwanej Urszula Klimek nie miała żadnych pytań.
Z zeznań poseł Milczanowskiej jasno wynikało, iż decyzja o odwołaniu Tomasza Nowaka z funkcji dyrektora radomszczańskiego muzeum była dla niej niezrozumiała. – Przez cały okres pracy Tomasza Nowaka na stanowisku dyrektora muzeum nie miałam żadnych zastrzeżeń do wykonywanych przez niego obowiązków, a po zapoznaniu się ze wskazanymi przez prezydenta Ferenca przyczynami odwołania, byłam tą decyzją bardzo zaskoczona – mówiła. – Wyniki audytu zaprezentowane w zarządzeniu prezydenta w mojej ocenie nie były argumentem do odwołania dyrektora. Nie doszło do żadnych poważnych przewinień – dodała posłanka.
Anna Milczanowska zwróciła uwagę na to, że Tomasz Nowak po objęciu stanowiska dyrektora zastał w placówce bałagan formalno-prawny. – Wszystkie zastane uchybienia pan Nowak musiał wyprowadzić – zauważyła posłanka.
Kolejną rozprawę sąd wyznaczył na 31 stycznia 2017 roku. Wówczas w charakterze świadka zostanie przesłuchana Małgorzata Borek, pracownik Muzeum Regionalnego w Radomsku. W charakterze strony zostanie natomiast przesłuchany Krzysztof Zygma, który wczoraj zarządzeniem prezydenta Radomska został powołany na stanowisko p.o. dyrektora placówki.