Pirat drogowy w rękach policji. 47-latek jechał ponad 100 km/h w obszarze zabudowanym

Policjanci z Radomska zatrzymali kierowcę mercedesa, który pędził 106 km/h w obszarze zabudowanym. 47-latek stracił prawo jazdy, został ukarany wysokim mandatem i punktami karnymi. Takie lekkomyślne zachowanie, zwłaszcza przy zimowej aurze i ograniczonej widoczności, mogło doprowadzić do tragedii.
24 lutego funkcjonariusze radomszczańskiej drogówki prowadzili kontrolę prędkości w miejscowości Żytno. Przed godziną 11.00 zatrzymali kierowcę mercedesa, który, nie zważając na obowiązujące ograniczenie, jechał przez obszar zabudowany z prędkością 106 km/h.
Zima wciąż daje o sobie znać. W nocy występują przymrozki, a gęsta mgła znacznie ogranicza widoczność na drogach. W takich warunkach nadmierna prędkość może być szczególnie niebezpieczna. Nawierzchnia jezdni bywa śliska, a droga hamowania znacznie się wydłuża. Brak ostrożności i lekceważenie ograniczeń prędkości często prowadzą do tragicznych wypadków – mówi aspirant Dariusz Kaczmarek, z KPP w Radomsku.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za tak rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości mężczyzna stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Policjanci nałożyli na niego mandat w wysokości 1500 złotych oraz 13 punktów karnych.
Apelujemy o rozwagę i przestrzeganie ograniczeń prędkości. Pamiętajmy, że chwila brawury na drodze może kosztować zdrowie, a nawet życie – nasze i innych uczestników ruchu – dodaje policjant.
Czytaj też: 34-latek miał prawie 4 promile, czterokrotny zakaz prowadzenia pojazdów i był poszukiwany przez sąd