Polipragmazja, czyli kiedy leków jest za dużo. NFZ ostrzega

Aż 1/3 Polaków po 65 roku życia przyjmuje co najmniej 5 leków dziennie. W Łódzkiem rekordzista wykupił w styczniu br. recepty na 36 różnych leków. Zażywanie wielu medykamentów jednocześnie, zwane polipragmazją, zwiększa ryzyko wystąpienia groźnych powikłań i wzajemnych interakcji. Narodowy Fundusz Zdrowia przygotował kampanię edukacyjną, która zwróci uwagę seniorów na liczbę przyjmowanych leków oraz zminimalizuje ryzyko nadmiernego i niekontrolowanego oddziaływania farmakologii na ich zdrowie i życie.
Polipragmazja, nazywana też wielolekowością, to przyjmowanie co najmniej pięciu leków jednocześnie. Jest groźna dla każdego, szczególnie dla osób starszych, które są obciążone chorobami przewlekłymi, np. cukrzycą, nadciśnieniem tętniczym, niewydolnością krążenia. Eksperci podkreślają – starzenie się społeczeństwa i równoczesne wydłużanie życia sprawiają, że polipragmazja, pozostająca poza nadzorem, jest zjawiskiem aktualnym i niebezpiecznym.
– W konsekwencji przybywa pacjentów, którzy przyjmują regularnie, bez należytej kontroli specjalistów, znaczne ilości medykamentów, narażając się tym samym na zwiększone ryzyko działań niepożądanych, osłabienie efektu terapeutycznego, czy interakcje między lekami oraz leków z żywnością – podkreśla Filip Nowak, p.o. prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia.
Narodowy Fundusz Zdrowia, już w lutym 2020 roku, przygotował specjalny raport o polipragmazji, który szczegółowo opisuje to zjawisko z polskiej perspektywy. Fundusz przywołuje dane z 2018 roku mówiące o liczbie wykupionych substancji czynnych. Według wyliczeń NFZ:
- ponad 2 mln Polaków wykupiło w ciągu miesiąca więcej niż 5 substancji czynnych. Im większa liczba substancji wykupionych w krótkim czasie, tym wyższe ryzyko istnienia nieprawidłowej polipragmazji.
- 321 pacjentów w ciągu miesiąca od zrealizowania pierwszej recepty w 2018 roku wykupiły ponad 20 substancji czynnych.
Polipragmazja w Łódzkiem
Łódzki NFZ, po analizie danych z aptek, wyliczył, że w styczniu 2020 r.:
- ponad 4 500 osób zrealizowało recepty na 10 i więcej różnych produktów w tym leków, wyrobów medycznych i środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego
- prawie 200 osób zrealizowało recepty na 15 i więcej preparatów
- w grupie pacjentów realizujących recepty na 10 lub więcej preparatów ponad 80% stanowiły osoby w wieku podeszłym
Rekordzista w styczniu 2020 r. zrealizował recepty na 36 różnych leków. Leki zleciło mu 5 różnych lekarzy w 4 placówkach medycznych. Z analiz farmaceutów z Łódzkiego NFZ wynika, że leki powodowały szereg niekorzystnych interakcji i wzajemnie ograniczały swoją skuteczność.
W okresie pandemii koronawirusa ryzyko polipragmazji wzrasta. Obawy pacjentów o własne zdrowie rosną, dlatego szukają sposobów, aby je dodatkowo zabezpieczyć i wzmocnić.
– Niestety, dla wielu Polaków owo zabezpieczenie polega na przyjmowaniu zwiększonej liczby leków, w tym leków bez recepty i suplementów. Pacjenci masowo sięgają na przykład po środki o deklarowanych właściwościach uodparniających. Problem polega na tym, że nie ma leków, którymi możemy zabezpieczyć się w 100% przed infekcjami – przekonuje prof. Przemysław Kardas, kierownik Zakładu Medycyny Rodzinnej na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi, jeden z recenzentów nowego raportu NFZ.
Tylko w pierwszych tygodniach po rozpoczęciu pandemii apteki odnotowały ponad 20 milionów wizyt, a farmaceuci udzielali dziennie nawet 3,5 miliona porad. Mimo apeli farmaceutów, aby nie kupować leków na zapas i bez wyraźnych wskazań medycznych, zainteresowanie nimi rosło. Wzrost dotyczył szczególnie preparatów bez recepty na uspokojenie i wyciszenie, a także suplementów diety ułatwiających zasypianie. Choć w większości to ziołowe preparaty, nie pozostają obojętne dla naszego organizmu. Przyjmowane ich łącznie z innymi, przewlekle stosowanymi lekami może skutkować niekorzystnymi interakcjami dla zdrowia.
– zaznacza Elżbieta Piotrowska-Rutkowska, prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej.
Aby ograniczyć zjawisko polipragmazji NFZ rozpoczął kampanię edukacyjną „Świadomy pacjent – skuteczna terapia”. „Nie igraj z lekami. W grę wchodzi Twoje zdrowie” to jej hasło.
Pięć zasad, które zmniejszą ryzyko niepożądanych skutków przyjmowania wielu leków*:
*Źródło: Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej
- Zawsze miej przy sobie aktualny spis leków wraz z dawkami. W spisie powinny znajdować się wszystkie preparaty, łącznie z suplementami diety i lekami kupowanymi bez przepisu lekarza.
- Kiedy idziesz do lekarza (każdego) pokaż mu aktualny spis swoich leków.
- Każdorazowo informuj swojego głównego lekarza prowadzącego o innych wizytach i o wynikających z nich zaleceniach. Nawet nie pytany, informuj lekarzy wszystkich specjalności o tym, że leczysz się przewlekle.
- Nie zażywaj leków polecanych przez sąsiada czy rodzinę, bez konsultacji z Twoim lekarzem. To co im pomogło, Tobie może zaszkodzić. Dobrym przykładem są leki przeciwbólowe i przeciwprzeziębieniowe o różnych nazwach handlowych i podobnym składzie, których łączne stosowanie może doprowadzić do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
- Przyjmowanie licznych leków bywa konieczne. Czasem ratuje życie. Zawsze może wywołać trudne do przewidzenia powikłania.
Twoje zdrowie jest najważniejsze, dlatego zawsze informuj swojego lekarza lub farmaceutę o zażywanych lekach.