Uwaga na fałszywe darowizny! Mieszkańcy otrzymują podejrzane e-maile

Reklama

W ostatnich dniach do policji zgłosiła się mieszkanka powiatu radomszczańskiego, która otrzymała wiadomość z niezwykle „hojną propozycją” darowizny w wysokości aż dwóch milionów dolarów. Tego typu wiadomości to typowy przykład oszustwa internetowego, którego celem jest wyłudzenie danych osobowych, skanów dokumentów, a ostatecznie także pieniędzy.


Metody stosowane przez internetowych przestępców od lat pozostają bardzo podobne. Oszuści najczęściej podszywają się pod lekarzy pracujących za granicą, rzekomych filantropów, spadkobierców dużych fortun czy osoby prowadzące działalność charytatywną. W pierwszej wiadomości obiecują ogromne sumy pieniędzy, darowizny lub spadki. Po wzbudzeniu zainteresowania i zdobyciu zaufania proszą o:

  • pełne dane osobowe,

  • skany dowodu tożsamości,

  • opłacenie rzekomych kosztów manipulacyjnych lub podatków,

  • kliknięcie linków prowadzących do fałszywych stron.

To klasyczna forma oszustwa, która ma jeden cel — wywołanie u ofiary poczucia, że za chwilę otrzyma znaczną sumę pieniędzy, pod warunkiem wykonania drobnego kroku. Ten „drobny krok” prowadzi jednak do utraty pieniędzy lub ujawnienia danych, które mogą posłużyć do kradzieży tożsamości.

Bądź ostrożny i reaguj rozsądnie

Choć takie wiadomości mogą wydawać się absurdalne, oszuści wciąż znajdują osoby, które dają się nabrać — często przez ciekawość, brak doświadczenia lub chęć zysku.

Warto pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa:

  • Nikt nie rozdaje pieniędzy obcym osobom w internecie.

  • Im bardziej sensacyjna propozycja, tym większe ryzyko oszustwa.

  • Nie odpowiadaj na podejrzane wiadomości i nie klikaj w dołączone linki.

  • Nigdy nie udostępniaj swoich danych osobowych, numerów kont czy skanów dokumentów.

  • W razie wątpliwości skonsultuj się z bliskimi lub odpowiednimi służbami.

Oszustwa ewoluują, ale mają wspólny cel

Internetowi przestępcy stale udoskonalają swoje metody. Zmieniają historie, adresy e-mail i formę kontaktu, jednak sedno ich działania pozostaje niezmienne — wyłudzić od niczego niespodziewającej się osoby pieniądze lub dane, które można wykorzystać do przestępstw – wyjaśnia aspirant Dariusz Kaczmarek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.

Screenshot – KPP Radomsko

Czytaj też: Kłótnia, narkotyki, broń. 30-latek w areszcie


Chcesz być na bieżąco - zainstaluj naszą aplikację na swoim telefonie!

Darmowa aplikacja dostępna do ściągnięcia na Androida oraz iOS w sklepach Google Play i App Store.
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Back to top button
Puls Radomska

DARMOWY
POGLĄD